Dorota Masłowska to intrygująca pisarka, felietonistka, autorka sztuk teatralnych i projektów muzycznych. Od dawna chciałam poznać jej twórczość, więc kiedy ukazała się książka ,,Bowie w Warszawie" pomyślałam, że nadarzyła się odpowiednia chwila ku temu.
Lata 70-te. Warszawa. Muzyk Dawid Bowie wraca pociągiem z Moskwy do Berlina i wspomina podróż na Wschód. Tak się zaczyna powieść Doroty Masłowskiej o znamiennym tytule. Trudno w niej jednak znaleźć więcej odniesień do znanego muzyka. W zasadzie Dawid Bowie jest taką klamrą spinającą całą powieść, gdyż pojawia się na początku fabuły i na jej końcu. Środek powieści wypełniają inni bohaterowie. Sprzątaczka Pani Anastazja Ładczuk zwana Nastką, która jest postacią trochę nierzeczywistą, ale bardzo łatwo można ją sobie wyobrazić ubraną w stylonowy fartuch i sznurowane pepegi na korku, gdy wymachuje mokrą ścierką i krzyczy, że znów wszystko jest porozwalane, powyrzucane i ona musi to sprzątać. Plutonowy Wojciech Krętek, wąsaty niespełniony pisarz szukający Dusidamka z Mokotowa napadającego na kobiety. Dyrektor księgarni-zgorzkniały, nieszczęśliwy, chmurny i ciągle niezadowolony. Pan Kozełko- tęgi, niezgrabny, niegramotny i wciąż zawstydzony sobą, który jednak z powodzeniem prowadzi pieczarkarnię. Wacia-jeszcze młoda, ale w procesie daleko posuniętej matronizacji, tęga i mocno umalowana. Jej sposób bycia jest pełen słodyczy, jednak podszytej jadem i psychotruciznami. Bogumiła-dwudziestolatka, duża, tęga, w golfie i za krótkiej spódnicy odsłaniającej majtki i podkreślającej jej ostentacyjny erotyzm. To tylko kilka przykładowych bohaterów. Muszę przyznać, że Dorota Masłowska wykreowała ciekawe postacie z przywarami i zaletami, nietuzinkowe i zapadające w pamięć. Społeczna aura lat 70-tych została oddana rewelacyjnie i oczami wyobraźni widziałam kobiety ubrane w jesionki i nylonowe rajstopy, milicjantów wykrzykujących niecenzuralne słowa na komendzie, długie kolejki za watą, sąsiadki lustrujące całe podwórka i obgadujące wszystko i wszystkich, wyjazdy kolonijne itd. itd. Uśmiałam się z neologizmów, których jest całe mnóstwo w książce np.: dupciolizków, lizidupków, murzynujących, tetryczących i innych. Autorka ma wyjątkowo giętki literacko język.
,,Bowie w Warszawie" to intrygująca książka podzielona na sceny, które tętnią życiem lat siedemdziesiątych w Polsce. Przerysowani i intrygujący bohaterowie, czarny humor i sarkazm, kontrowersyjne tematy i szarość ulic w PRL-u, a to wszystko opisane specyficznym językiem autorki. Muszę przyznać, że podoba mi się styl Doroty Masłowskiej i chętnie poznam jej inne książki.
Tytuł: Bowie w Warszawie
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Kategoria: literatura piękna
Data wydania: 2022-01-12
Data 1. wyd. pol.: 2022-01-12
ISBN: 9788308074558
Cytaty: str. 49, 50
Jestem ciekawa lektur na temat czasów, których nie mogę pamiętać.
OdpowiedzUsuńTo specyficzna książka, ale realia tamtych lat oddaje bardzo dobrze.
UsuńJestem ciekawa, jak autorce udało się ukazać klimat lat 70. XX wieku.
OdpowiedzUsuńWiolu zachęcam do przeczytania tej książki:)
UsuńZa Masłowską jakoś nie przepadam..
OdpowiedzUsuńMogę to zrozumieć, gdyż autorka ma swój nietypowy styl. Przeczytałam na razie jedną książkę autorki, ale jestem ciekawa innych.
Usuń