niedziela, 23 października 2022

,,NIE NAZYWAJ TEGO KULTEM"-SARAH BERMAN


Źródło

Kilka lat temu na HBO GO oglądałam serial dokumentalny Przysięga ukazujący historię wpływowej organizacji o międzynarodowym zasięgu, z której usług korzystali biznesmeni, prawnicy, celebryci, hollywoodzkie gwiazdy i inne osoby zaangażowane w rozwój osobisty.  Kiedy w księgarni Tania Książka zobaczyłam publikację Nie nazywaj tego kultem Sarah Berman postanowiłam dodatkowo zgłębić temat sekty NXIVM pod przewodnictwem Keitha Raniere'a.

Dziennikarka śledcza Sarah Berman opisuje sposób funkcjonowania NXIVM krok po kroku od założenia w 1998 roku tajemniczej firmy samorozwojowej kierowanej przez Keitha Raniere'a i Nancy Salzman, po indoktrynujące szkolenia, werbowanie nowych członkiń, tworzenie sieci kontaktów, unikanie przez dziesięciolecia oskarżeń, aż do procesu, podczas którego brutalna prawda wyszła na jaw. Wśród zarzucanych liderowi NXIVM czynów były: przymusowa praca, kradzież tożsamości, uwięzienie imigranta, oszustwo telekomunikacyjne, wyłudzenia, utrudnianie działań wymiarowi sprawiedliwosci, pornografia dziecięca, wykorzystywanie dzieci, handel żywym towarem, wykorzystywanie seksualne kobiet.

Firma Raniere'a zaczynała od butikowych szkoleń z zarządzania dla aspirujących milionerów, a z czasem rozrosła się w ogromne przedsiębiorstwo marketingu sieciowego z aktywnymi przedstawicielstwami w wielu miastach. Wyznawcy Raniere'a na jego naukach opierali małe firmy i start-upy, zakładali przedszkola, fundacje naukowe i humanistyczne oraz szkoły jogi. Keith Raniere od lat osiemdziesiątych utrzymywał wokół siebie subkulturę uwielbienia. Otaczał się bogatymi i pięknymi kobietami. Prawdziwi wyznawcy traktowali go, jakby miał magiczne moce, nadludzką pamięć i zdolność do zaprowadzenia pokoju na świecie. Podziwiali jego wkład w naukę oraz dążenie do pełnego wykorzystania ludzkiego potencjału. Raniere nauczał, że wszystko jest okazją do osobistego rozwoju i podtrzymywał narrację o własnym geniuszu. Przez lata powtarzał i koloryzował opowieść o swojej niezwykłej inteligencji. Dopiero podczas procesu mit o jego wielkości legł w gruzach. Wpływ Raniere na kobiety był ogromny i podążały za nim skuszone wizją rozwoju i wsparcia charyzmatycznego lidera. Aktorki Nicki Clyne i Allison Mack w czasie procesu okazywały Raniere'owi swoje oddanie i nazywały najbardziej etycznym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek spotkały. Ale czy faktycznie był to człowiek z twardymi zasadami moralnymi? W trakcie procesu udowodniono, że nie, a obie aktorki miały blizny w kształcie inicjałów Raniere'a wypalone na skórze kauterem chirurgicznym. Wypalony znak symbolizował zobowiązanie do spełniania każdej prośby Raniere'a przez całe życie. Aresztowanie i proces Raniere'a przebiło bańkę tajemnicy i oszustwa, która chroniła jego reputację jako kogoś o najwyższych standardach etycznych. Proces wyciągnął na światło dzienne sekrety, które były ukryte nawet przed najbliższymi współpracownicami Raniere'a i wykazał, że wypalanie zanaków na ciele, restrykcyjne diety, deprywacja snu, aranżowane małżeństwa czy kary w stylu BDSM nie były odosobnionymi przypadkami w NXIVM.

Czytając książkę Sarah Berman zastanawiałam się, jak to jest możliwe, że jeden człowiek przez dwie dekady może niszczyć życie wielu ludziom i nikt tego nie zauważa? Jak jeden człowiek może widzieć w handlu ludźmi cel i sposób na samorealizację, a drugi przestępstwo? Dlaczego ludzie wstępują do sekt chociaż wykazują się silną wolą? Dlaczego kobiety zadają się i pracują dla człowieka, który je okłamuje i wykorzystuje? Dziennikarka odpowiada na wiele z tych pytań i pokazuje dobitnie, czym kierowały się kobiety wstępujące w kręgi NXIVM.

Nie nazywaj tego kultem jest przerażającym reportażem o kulcie stworzonym przez Keitha Reniere'a, który nie cofał się przed używaniem przemocy psychicznej i fizycznej, a także wykorzystywaniem seksualnym kobiet, by osiągać zamierzone cele. Wnikliwe dziennikarstwo śledcze Sarah Berman pozwala zrozumieć schematy działania sekty i ujawnia szokującą prawdę, o tym co działo się za zamkniętymi drzwiami. W książce zawarto przydatną wiedzę, by ostrzec kobiety przed podobnymi sytuacjami, więc warto po nią sięgnąć, by mieć większą wiedzę na temat werbowania do sekt  pod pozorem samorozwoju.


Po książki true crime zapraszam do księgarni Tania Książka


Tytuł: Nie nazywaj tego kultem. Sekta NXIVM – Niewolnictwo seksualne w elitach amerykańskiego show-biznesu

Autor: Sarah Berman

Wydawnictwo: Mova

Kategoria: reportaż

Tytuł oryginału: Don't Call It a Cult: The Shocking Story of Keith Raniere and the Women of NXIVM

Data wydania: 2022-09-29

Data 1. wyd. pol.: 2022-09-29

Liczba stron: 320

ISBN: 9788367069441

Tłumacz: Katarzyna Nowakowska

Cytaty kolejno: str. 22, 18, 19

piątek, 21 października 2022

,,SISI. SAMOWOLNA CESARZOWA"-ALLISON PATAKI

Źródło

Sisi. Samowolna cesarzowa Allison Pataki to druga część opowieści o Elżbiecie Bawarskiej cesarzowej Austrii i królowej Węgier w latach 1854-1898, która była żoną cesarza Franciszka Józefa I. Pierwsza część cyklu Sisi. Cesarzowa mimo woli zachwyciła mnie do tego stopnia, że nie mogłam oderwać się od czytania przez kilka dni, dlatego z niecierpliwością czekałam na dokończenie historii o Sisi i jej bliskich.

W drugiej części cesarzowa Austro-Węgier Elżbieta, zwana Sisi, dowodzi rywalom i krytykom, że nie jest już naiwną i prostoduszną dziewczyną, ale matką następcy tronu i cesarzową kochaną przez lud. Na zawsze zmienia imperium. Podczas buntów i niestabilności w Europie, dzięki jej zabiegom Habsburgowie zachowują panowanie nad częścią Europy, a Węgry pozostają ich częścią. Sisi mierzy się z nowymi wyzwaniami, zagrożeniami i przeciwnikami. Odważnie wstawia się za swoim synem Rudolfem, gdy dowiaduje się, że cierpi on fizycznie i psychicznie pod opieką Gondrecourta, nauczyciela wyznaczonego przez arcyksiężną Zofię. Doprowadza do odwołania opiekuna syna i wyznacza nowego nauczyciela, który dba nie tylko o rozwój fizyczny, ale także psychiczny następcy tronu. Sisi nadal cierpi z powodu odebrania jej dzieci przez teściową. Nie ma dobrych relacji z córką Gizelą, ani Rudolfem, gdyż nie mogła z nimi nawiązać bliższych relacji. Całą matczyną miłość przelewa na Walerię, najmłodsze dziecko, które przebywa z nią na Węgrzech. Relacje Sisi z mężem Franciszkiem Józefem ulegają zmianie. Ich życie zawsze wystawione na widok publiczny, nigdy nie należało tylko do nich, poddane było rygorystycznym zasadom i pełne obcych ludzi oraz podporządkowane wymaganiom monarchii. Miłość, która ich połączyła już nie wystarcza wobec jawnego lekceważenia, zaniedbywania i nie dzielenia się emocjami. Ich kontakt jest coraz bardziej sporadyczny, często listowny i obydwoje żyją własnym życiem. Sisi przebywa na Węgrzech, a Franciszek w Austrii. Choć wydaje się, że cesarz nadal kocha Sisi, to przedkłada ponad jej obecność towarzystwo generałów, ministrów, matki i innych kobiet. Sisi przyjaźni się z Gyula'em Andrássym, węgierskim politykiem niepodległościowym i przy nim bardziej może być sobą niż przy mężu.

Autorka bardzo dobrze oddaje emocje bohaterów, motywy ich postępowania i sprawia, że postacie historyczne są prawdziwymi ludźmi z krwi i kości. Pokazuje przeobrażenie Sisi z nieśmiałej dziewczyny w świadomą siebie kobietę zaangażowaną w sprawy węgierskie. Sisi jawi się jako kobieta zjawiskowo piękna, która budzi zachwyt swoim wyglądem, ale Allison Pataki dowodzi, że okupione to zostało cierpieniem, drakońskimi dietami, latami wyrzeczeń i godzin spędzonych na pielęgnacji. Sisi potrafi wstawać o czwartej lub piątej rano i jeździć konno przez kilka godzin, by w południe zjeść lekki posiłek i znów dosiąść konia. Przemierza lasy i pola, przeskakuje przeszkody, galopuje do utraty tchu i ugania się za lisami pośród dzikiej przyrody. Sisi zawsze dużo wymaga, gdy chodzi o strój i fryzurę. Polska fryzjerka godzinami układa jej włosy sięgające do podłogi. Piękny wygląd nie przekłada się na szczęście cesarzowej, która cierpi na depresję.

Sisi. Samowolna cesarzowa to fasacynująca kontynuacja losów Elżbiety Bawarskiej, od której nie mogłam się oderwać. To słodko-gorzka opowieść o kobiecie próbującej żyć na własnych zasadach choć wokół niej rozgrywa się walka o władzę, majątek i wpływy. Wciągająca lektura, serdecznie polecam:)


WPISY POWIĄZANE:

,,Sisi. Cesarzowa mimo woli"-Allison Pataki


Książkę można kupić m.in. w księgarni Booktime.pl


Tytuł: Sisi. Samowolna cesarzowa

Autor: Allison Pataki

Wydawnictwo: HarperCollins Polska

Cykl: Sisi (tom 2)

Kategoria: powieść historyczna

Data wydania: 2016-10-12

Data 1. wydania: 2016-03-08

ISBN: 9788327621122

niedziela, 16 października 2022

,,MUZYKA CISZY"-ANDREA BOCELLI

Źródło

Andrea Bocelli, włoski śpiewak, kompozytor i producent muzyczny jest jednym z najbardziej lubianych tenorów na świecie. Lubię słuchać pięknych utworów w jego wykonaniu, czy też w duecie z synem. Gdy w księgarni Tania Książka zobaczyłam ,,Muzykę ciszy", której autorem jest Andrea Bocelli postanowiłam zapoznać się z autobiografią artysty.

Tenor wspomina lata młodzieńcze, okres nauki w szkole, konkursy muzyczne, poszukiwania wytwórni płytowych, koncerty, opowiada o rodzinie, przyjaciołach, miłościach i sukcesach, a także o utracie wzroku i codziennym funkcjonowaniu bez tego zmysłu. Dzięki książce można poznać charakter i życie wewnętrzne autora oraz rozwijającą się od dziecka pasję do muzyki klasycznej. Na scenie widać spokojnego, skupionego i radosnego artystę, ale Andrea Bocelli w dzieciństwie był niezwykle żywym, spontanicznym, ekstrawertycznym i nieprzewidywalnym dzieckiem. Lubił ryzyko i niebezpieczeństwa. Był pomysłodawcą i organizatorem najbardziej zaskakujących psot. Był zawsze gotowy do dyskusji i sprzeczki. Fascynowały go konie, broń, wzburzone morze, zjeżdżanie rowerem po stromych ścieżkach i wiele inych rzeczy. Choć był niewidomy, to udowadniał, że ma wiele możliwości i czuł się na siłach, by robić to co rówieśnicy. Nie domagał się względów i przezwyciężał trudności. W wieku trzynastu lat mieszkając w internacie czuł się niezwykle samotny, był pozbawiony spokoju ducha i typowej radości nastolatka. Wiódł egzystencję pełną przedwcześnie zarysowanych sprzeczności, nieprzystających do siebie poglądów, które uniemożliwiały znalezienie wspólnego punktu porozumienia z rówieśnikami. Dzięki kochającej rodzinie, która dodawała mu sił i w miarę możliwości chroniła, udało się ponownie tchnąć w niego nadzieję, odwagę i pogodę ducha. Oprócz hartu ducha warto podkreślić, że dla artysty śpiew był zawsze nie tylko rodzajem wewnętrznej potrzeby, której nie potrafił się przeciwstawić, ale też niezaprzeczalną rzeczywistością.

Muzykę ciszy czyta się jak najprawdziwszą powieść, a autor z wielką wrażliwością i szczerością dzieli się swoimi wspomnieniami, przeżyciami, sukcesami i porażkami. Autobiografia napisana jest prostym, zwięzłym językiem, a Andrea Bocelli występuje pod imieniem Amos. Piękna, spokojna opowieść o podążaniu za marzeniami, pokonywaniu trudności, niezwykłej wytrwałości i miłości do muzyki. 


Po więcej książek autobiograficznych i reportaży zapraszam do księgarni Tania Książka.



Tytyuł: Muzyka ciszy

Autor: Andrea Bocelli

Wydawnictwo: Świat Książki

Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik

Tytuł oryginału: The music of silence: a memoir

Data wydania: 2022-07-27

Data 1. wyd. pol.: 2014-03-19

Liczba stron: 320

ISBN: 9788382896053

Cytaty: str. 96

poniedziałek, 3 października 2022

,,MÓJ MAŁY ZWIERZAKU"-MARIEKE LUCAS RIJNEVELD


Źródło

Rok temu przeczytałam Niepokój przychodzi o zmierzchu Marieke Lucasa Rijnevelda, która przyniosła mu światowy rozgłos i Międzynarodową Nagrodę Bookera za  2020 rok. We wrześniu 2022 roku miała swoją premierę w Polsce druga powieść autora Mój mały zwierzaku wydana przez Wydawnictwo Literackie.

Lato 2005 rok, Holandia, gospodarstwo De Hulst. Miejscowy weterynarz, mąż i ojciec dwóch synów odwiedza okoliczne gospodarstwa, by zbadać zwierzęta i porozmawiać z gospodarzami o ich problemach. Szczególnie lubi odwiedzać dom, gdzie mieszka czternastoletnia dziewczynka, gdyż podczas cotygodniowych wizyt może ją obserwować i stopniowo zbliżać się do niej. Mężczyzna żywi nadzieję, że dojrzewająca dziewczynka odkryje w nim coś nowego, ekscytującego i dostrzeże jego wewnętrzny blask.  Coraz bardziej ją osacza, wabi i podsyca rozwijające się zainteresowanie dear boyem. Jawa zaczyna mieszać się z marzeniami i nocnymi marami, a żądza staje się silniejsza od rozumu.

Rijneveld osadza akcję powieści na holenderskiej wsi, gdzie krowy słuchają muzyki klasycznej Chopina i Vivaldiego, by mleko miało wyrazisty smak śmietanki. Całą historię poznajemy z perspektywy czterdziestodziewięcioletniego weterynarza, który wabi do siebie samotne, zagubione dziecko i w swoim mniemaniu ratuje je, otacza opieką i miłością. Kurt jest świadkiem dorastania dziewczynki i z jednej strony widzi w niej radosne dziecko, a z drugiej strony figlarną kobietę, którą pożąda. Coraz bardziej oddala się od żony, a jego myśli krążą wciąż wokół nastolatki. Kurt toczy walkę ze sobą, boi się, że ktoś go nagle przyłapie, kiedy spędza czas sam na sam z dziewczyną. Mimo nocnych koszmarów i planów, że już więcej nie spotka się z niebiańską wybranką, wciąż zawłaszcza ją coraz bardziej. Nastolatka jest ekscentryczna, ale z nienagannymi manierami i potrafi się błyskawicznie dostosować do scenariusza codzienności. Pod przykrywką udawanych ról kryje się wielka otchłań i bezbrzeżna pustka, która z czasem opanowuje ją coraz bardziej. Rozmawia z Kurtem o piosenkach, filmach, książkach, ale niewiele mówi o sobie i wspólnym życiu z ojcem i bratem. Coraz częściej fantazjuje na temat swojego wspaniałego życia, nie wie co jest prawdą, a co wymysłem. Chce być inna i jednocześnie taka jak wszyscy. Słucha piosenek na discmanie, śpiewa, gra na gitarze albo rozbawiona tańczy po pokoju, a za chwilę uważa się za zbrodniarkę, która urodziła się tego samego dnia co Hitler i swój pokój nazywa Orlim Gniazdem. Rijneveld doskonale oddaje uczucia i opisuje motywy działania bohaterów. Weterynarza pedofila, który jak pająk wije sieć wokół swojej ofiary, by zaspokoić mroczne obsesje i pożądanie oraz nastolatki pełnej wyuczonych gestów i ukrytej dziecinności szamocącej się pomiędzy byciem dziewczynką a kobietą. Jestem pod wielkim wrażeniem jak autorowi udało się oddać chorobliwe fantazje Kurta i doprowadzić całą opowieść do końca.

Mój mały zwierzaku to wstrząsająca powieść pełna obscenicznych, niesmacznych, a momentami obrzydliwych scen, które przerażają, a jednocześnie wciągają w mrok odrażających motywacji i niemożności przerwania zakazanego kręgu narastającego pożądania głównego bohatera. To także opowieść o dojrzewaniu, bólu po stracie najbliższych osób, braku rodzinnej atmosfery, niemożności pokochania siebie, tęsknocie, przełomowych wydarzeniach w życiu i realia życia na holenderskiej farmie. Porażająca swoją wymową, pięknem języka i charakterystycznym stylem. Lolityzm w holenderskim wydaniu, a do tego bardzo udane balansowanie między podziwem, adoracją, zazdrością i mroczną, chorą miłością. Mocna, naturalistyczna powieść, której nie można zapomnieć.



WPISY POWIĄZANE:




Tytuł: Mój mały zwierzaku
Autor: Marieke Lucas Rijneveld
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Kategoria: literatura piękna
Tytuł oryginału: Mijn lieve gunsteling
Data wydania: 2022-09-28
Data 1. wyd. pol.: 2022-09-28
Data 1. wydania: 2022-01-19
Tłumacz: Jerzy Koch
Liczba stron: 360
ISBN: 978-83-08-07653-8