Chyba nie ma osoby, która nie znałaby smerfów:)
Kiedyś sama zasiadałam w niedzielę przed telewizorem i oglądałam przygody niebieskich ludzików, a teraz bajkę oglądają moje dzieci.
Jeśli ktoś nie ma dość filmu, to może sobie poczytać o Papie Smerfie, Osiłku, Ważniaku, Smerfetce i całej gromadzie innych smerfów.
Synkowi czytałam ostatnio ,,Smerfnego rycerza,,
Osiłek bardzo chciał zostać rycerzem i kiedy w okolicy pojawia się wielki i groźny smok, który niszczy wioskę, smerf zakłada żelazną zbroję i rusza do boju. Niestety, gdy bestia wyłania się zza skały i zionie ogniem smerf traci odwagę i ucieka. W lesie spotyka nieznajomego, który mówi, że jest prawdziwym rycerzem i pomoże przegonić smoka. Co z tego wynikło? Czy rycerz faktycznie pomoże smerfom? Jak pozbędą się strasznego smoka? O tym wszystkim można dowiedzieć się z książeczki.
Książeczka jest ładnie wydana przez Wydawnictwo Egmont. Posiada twarde okładki, kredowy papier, kolorowe ilustracje.
Myślę, że dzieciakom będzie się podobała:)