Zapomniana dziewczyna to kolejna powieść kryminalna Karin Slaughter, którą przeczytałam w ostatnim czasie.
Akcja tej powieści przebiega na dwóch płaszczyznach czasowych. W 1982 roku w nadmorskim miasteczku Longbill Beach oraz czterdzieści lat później również w tej miejscowości. Przeszłe wydarzenia poznajemy z perspektywy osiemnastoletniej Emily Vaughn, która jest w klasie maturalnej i dorasta w tym małym miasteczku, chodzi do kościoła, bierze udział w obozach letnich, wycieczkach i w piżama party w domach zaprzyjaźnionych dziewczyn. Spotyka się ze swoją kliką, do której należą: Clay, Nardo, Blake i Ricky. Wspólnie spędzają weekendy i wieczory, chodzą na wiele zajęć dla zdolnych uczniów i czytają ciekawe książki, dyskutują o polityce, o wydarzeniach na świecie oraz o francuskich filmach. Wzajemnie się stymulują intelektualnie. Beztroska, młodość i młodzieńcza komitywa z jednej strony, a pod podszewką tego alkohol, trawka, podwędzanie pieniędzy i kosztowności z aut przejezdnych. Autorka bardzo dobrze zestawia dwa światy młodych ludzi. Nardo jest dręczycielem i sadystą. Blake mówi wszystkim, że pójdzie do colleg'u za pieniądze zasądzone po tragicznej śmierci rodziców, ale wszyscy i tak wiedzą, że ostatecznie i tak rzuci studia. Clay jest arogancki, bezduszny i samolubny, a Ricky też ma wiele za uszami. Emily ma w sobie wielki potencjał, ale musi szybko dorosnąć...
Wydarzenia z 2022 roku poznajemy z perspektywy agentki federalnej Andrei Oliver, która pracuje dla USMS dbającego o bezpieczeństwo sędziów Sądu Najwyższego i członków zagranicznych delegacji oraz uczestników igrzysk olimpijskich. Andrea ma zapewnić ochronę sędzi w Longbill Beach, której ktoś grozi śmiercią. Przy okazji nowego zadania odkrywa starą sprawę morderstwa i za wszelką cenę chce ją wyjaśnić. Karin Slaughter ukazuje kulisy szkoleń i pracy śledczych w latach osiemdziesiątych i współcześnie. Ciekawie opisuje te procesy i śledzimy intensywny kurs technik dochodzeń kryminalnych jaki przechodzi Andrea w Glynco wraz z innymi agentami z DEA od narkotyków, ATF od alkoholu, tytoniu, broni palnej i materiałów wybuchowych, IRS od podatków, CBP od ceł i ochrony granic, HHS od zdrowia i opieki społecznej. Zgłębia tajniki każdej ze służb, by poznać ich specyfikę obejmującą różne przestrzenie życia społecznego i pokaźny katalog przestępczej działalności, z którą należy walczyć. Instruktorzy wymyślają zawiłe przypadki, które przyszli agenci muszą rozwiązać. Andrea przegląda nagrania z monitoringów w firmach, sprzed bankomatów i z domów. W internecie szuka planów budynków, map, sprawdza historię kont bankowych, rejestry publiczne, konta w mediach społecznościowych, czytniki tablic rejestracyjnych, zdjęcia przepuszcza przez program rozpoznawania twarzy i tak dalej. Obecnie możliwości sprawdzania potencjalnych podejrzanych jest bardzo dużo, ale w 1982 roku śledczy mieli do dyspozycji tylko uszy i usta. Zadawali pytania, słuchali odpowiedzi, składali wszystko w całość i próbowali znaleźć logiczne rozwiązanie sprawy. Praca była wyjątkowo żmudna i zajmowała dużo czasu, a nie każdy dowód w sprawie był uznawany.
Zapomniana dziewczyna Karin Slaughter to ciekawie skonstruowana historia kryminalna o tajemnicy sprzed lat, która doczekała się rozwiązania po czterdziestu latach zmowy milczenia. Akcja nie jest zbyt szybka, jak na kryminał spod pióra Karin Slaughter, ale systematycznie posuwa się do przodu i zaskakuje zwrotami akcji. Intryga utkana kłamstwami i pomówieniami trzyma wielu mieszkańców miasteczka w ryzach, by się nie wychylali i nie mówili, jakie wydarzenia są prawdziwe. Spróbujcie rozwiązać tę zagadkę w jesienny wieczór zanurzając się w fabułę powieści:)
WPISY POWIĄZANE:
Kochana swoją recenzję narobiłaś mi wielkiej ochoty na lekturę tej książki.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki. Zapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńTakie tajemnice sprzed lat potrafią nieźle namieszać.
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze twórczości pisarki :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMam na półce. Czeka na przeczytanie
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. Chyba skuszę się na ten kryminał.
OdpowiedzUsuń