Od dawna planowałam zapoznać się z twórczością Elżbiety Cherezińskiej. Bardzo pochlebne recenzje jej powieści tylko podsycały moją ciekawość i w końcu nastąpiło pierwsze spotkanie za sprawą książki ,,Korona śniegu i krwi,,
Muszę przyznać, że wpadłam po uszy, zakochałam się...w prozie Pani Cherezińskiej:)
Źródło zdjęcia: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/142332/korona-sniegu-i-krwi |
Akcja powieści rozgrywa się w okresie wielkiego rozbicia dzielnicowego Polski, kiedy książęta piastowskie walczą między sobą o ziemię i koronę. Ostatecznie w wyścigu po koronę rywalizują najwięksi gracze: Przemysł II Pogrobowiec-książę poznański, Henryk-książę wrocławski oraz niepozorny wydawałoby się, ale bardzo ambitny, Władysław zwany Karłem, który był księciem brzeskokujawskim i dobrzyńskim. Sąsiedzi starają się jak najwięcej uzyskać dla siebie z podzielonego kraju i nieustannie toczą się walki zbrojne i zakulisowe. Na południu wielki ród czeskich Przemyślidów, na wschodzie Mongołowie i Jaćwingowie, z którymi walczył Leszek Czarny, na północy Krzyżacy, a na zachodzie Brandenburgia.
W książce pojawia się bardzo dużo postaci i nie sposób ich wszystkich opisać, ale jest kilka, które szczególnie polubiłam.
Wspomniany Przemysł II, którego losy śledzimy od momentu jak był młodym księciem, uczył się zarządzać, walczyć, zawierał sojusze i stopniowo krok po kroku stawał się mężczyzną, który zjednoczył ziemie na drodze prawie pokojowej, został koronowany na króla Polski po ponad dwustu latach bezkrólewia. Niestety sukcesy polityczne nie szły w parze ze szczęściem rodzinnym. Jego pierwsza żona Lukardis- księżniczka meklemburska umarła z niewyjaśnionych przyczyn, druga żona Rikissa -królewna szwedzka, którą bardzo kochał i miał z nią córeczkę, zmarła wraz z ich nienarodzonym dzieckiem, trzecia żona Małgorzata Askańska- księżniczka brandenburska, została wybrana tylko ze względów politycznych, nie z miłości. Tylko z Rikissą miał dziecko.
Drugą postacią jest arcybiskup Jakub Świnka, który zaskakuje skromnością, mądrością, pracowitością i nieocenioną pomocą w formalnym uzyskaniu u papieża zgody na koronację Przemysła II.
Książę Leszek Czarny, który zdobył moją sympatię za odwagę na polu walki z okrutnymi Mongołami, w ostatnich latach życia prawie nie zdejmował zbroi, całe jego życie było walką. Dotrzymywał zawartych sojuszy, był honorowy, posiadał także odwagę moralną, gdyż był wierny swojej miłości...towarzyszowi broni, Bratomirowi.
Kinga z rodu Arpadów, żona księcia Bolesława Pobożnego, która została ogłoszona świętą. Piękna, mądra, pachnąca liliami, lewitująca i rozmawiająca z Matką Boską.
Czytając tę powieść historyczną zagłębiamy się w świat intryg, walk dynastycznych, porwań, pojedynków, wojen, turniejów rycerskich, biesiad, ale także wierzeń, narodzin, codzienności.
Temu wszystkiemu towarzyszy miłość, pożądanie, zdrada. Średniowieczni bohaterowie ożywają. Ich życie to nie suche fakty z kart podręcznika do historii, to ludzie z krwi i kości, którzy mają swoje ambicje, którzy kochają i nienawidzą, którzy mają słabości.
Temu wszystkiemu towarzyszy miłość, pożądanie, zdrada. Średniowieczni bohaterowie ożywają. Ich życie to nie suche fakty z kart podręcznika do historii, to ludzie z krwi i kości, którzy mają swoje ambicje, którzy kochają i nienawidzą, którzy mają słabości.
Powieść Elżbiety Cherezińskiej czyta się jak najprawdziwszą powieść sensacyjną z dużą dawką akcji i ,,zakrapianą,, miejscami magią.
Jestem pod wielkim wrażeniem kunsztu pisarskiego autorki i nie mogę się wprost doczekać, aby zacząć czytać jej kolejną powieść:)
Od dawna mam ją na oku ;)
OdpowiedzUsuńDługo miałam ją w swoich planach czytelniczych, ale w końcu wzięłam się za czytanie, teraz żałuję tylko, że zrobiłam to tak późno.
UsuńZaglądam do Ciebie i za każdym razem przeraża mnie,że jest tyle książek,tylu autorów mi nieznanych,myśl o nieprzeczytaniu ich daje poczucie gigantycznej straty-po Twoich świetnych recenzjach :) pozdrawiam cieplutko nieco sfrustrowana :)
OdpowiedzUsuńOgrom książek, które chciałabym przeczytać też mnie przeraża:)
UsuńKoniecznie! Rzadko sięgam po historyczna powiesc rodem z Polski!
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto ją przeczytać:)
UsuńŚwietnie zachęcasz.
OdpowiedzUsuńNa razie znam Panią Cherezińską z "Legionu" czyli jej punktu widzenia na historię współczesną naszej ojczyzny. Może moja biblioteka zaopatrzy się w jej książki. Musze Paniom podpowiedzieć.
,,Legionu,, jeszcze nie czytałam, ale na pewno to zrobię. Muszę przeczytać wszystkie powieści Cherezińskiej:)
UsuńZazwyczaj nie sięgam po powieści historyczne, ale od czasu do czasu przełamuję swój opór i tym razem chyba też zrobię wyjątek, ponieważ po Twojej zachęcającej recenzji mam ochotę zapoznać się z twórczością Elżbiety Cherezińskiej. Obym tylko tego nie żałowała :)
OdpowiedzUsuńWarto łamać od czasu do czasu swoje przyzwyczajenia, można natrafić na coś wartościowego, coś co by nas ominęło:)
UsuńMasz całkowitą rację, dlatego jak tylko uporam się z obecnymi egzemplarzami recenzenckimi (zostały mi jeszcze 3) to wezmę się za czytanie powyższej książki. A nóż mi się spodoba?
UsuńSkoro Tobie się spodobała, to mnie pewnie także przypadłaby do gustu. Będę o niej pamiętała. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz powieści historyczne to na pewno Ci się spodoba:)
UsuńFanka Cherezińskiej pozdrawia kolejną fankę. ;) No, może trochę przesadziłam z tą fanką, powieści tej autorki mnie wciągają, ale dostrzegam pewne niedociągnięcia (np. sceny erotyczne nie są idealne). Co nie znaczy, że nie zamierzam sięgnąć po "Niewidzialną koronę", bo zamierzam, rzecz jasna. ;)
OdpowiedzUsuńOj, tak, ja też:)
UsuńMuszę koniecznie przeczytać kolejny tom:)
Bardzo Mnie zaciekawiłaś kochana tą książką:)
OdpowiedzUsuńMilutkiego weekendu Kochana! BUZIAKI:)!
Buziaki:)
UsuńLubię powieści historyczne a dawno je czytałam :)
OdpowiedzUsuńTo powieść historyczna, która bardzo wciąga:)
UsuńJa także lubię ten typ powieści:)
Czy ta powieść jest częścią większej serii? Porcja historii w takim wydaniu jest godna najwyższej uwagi:)
OdpowiedzUsuńTo pierwsza część, druga to ,,Niewidzialna korona,,
UsuńPowieść historyczna niestety jest dla mnie odstraszająca ...
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi historię, ja uwielbiam:)
UsuńCzytałam już wielokrotnie na temat twórczości tej autorki i muszę w końcu zajrzeć do jej książek.
OdpowiedzUsuńAwiolu koniecznie:)
UsuńMuszę przyznać, że nie czytałam chyba jeszcze powieści historycznej oprócz lektur szkolnych, które mnie zwykle nudziły ale może warto spróbować:) Ostatnio odkrywam coraz co nowe rodzaje literatury:) więc czemu nie:)
OdpowiedzUsuńZ lektur szkolnych nawiązujących do historii lubiłam ,,Potop,, oraz ,,Ogniem i mieczem,,
UsuńTo klimaty mojego męża :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam Autorki, ale powieści historyczne gościły na mym stoliku od dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńNapisała już dużo powieści, ale ja przeczytałam dopiero pierwszą, ale z pewnością nie ostatnią:)
UsuńNie znałam autorki, muszę zobaczyć, bo nie wiem czy powieści historyczne to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŻeby się przekonać trzeba spróbować:)
UsuńPozdrawiam:)
Książka, z którą mam od dawna ochotę się zapoznać :) Uwielbiam powieści historyczne :)
OdpowiedzUsuńPokrewna dusza:)
UsuńNie znam. Ale wydaje się być ciekawa
OdpowiedzUsuńDla mnie była wyjątkowo ciekawa i pomimo ponad siedmiuset stron czytało mi się bardzo szybko:)
UsuńOchhh... całkowicie zaskoczył mnie Twój blog... oczywiście bardzo pozytywnie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz i opisujesz:)))
Cóż zrobić... zostaję:)))
Miłego tygodnia!!!
Dziękuję za odwiedziny:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tej powieści, ale boje się, że poplączę się w historycznych koneksjach.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że można się pogubić w tych wszystkich rodzinach, ale fajnym dodatkiem w powieści jest drzewo genealogiczne ze wszystkimi rodami, w razie wątpliwości można sobie tam zajrzeć:)
UsuńKsiążka w sam raz dla mnie, dzięki za recenzję, na 100% kupie :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo:)
UsuńCiekawa recenzje zrobiłaś, ale nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:)
UsuńCoś czuję, że też byłabym pod wrażeniem kunsztu pisarskiego autorki, bo wydaje mi się, że napisanie tego typu powieści jest nie lada wyczynem i potrzeba do tego ogromnego talentu. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na to co czytasz i zamieszczasz na swoim blogu to wydaje mi się, że powinna Ci się spodobać:)
UsuńTrzeba mieć z pewnością dar pisania, aby stworzyć taką powieść i też jestem pod wrażeniem zdolności Pani Cherezińskiej:)
super! skoro tak zachwalasz- biorę się za czytanie niebawem:)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej warto:)
Usuń