Otrzymałam w prezencie tomik wierszy pt. ,,Poliptyk czasu - wybór poezji,, Stanisława Popka.
Czytałam po kilka wierszy na przestrzeni kilku tygodni, a teraz przyszedł czas, aby podzielić się wrażeniami:)
Stanisław Popek jest profesorem zwyczajnym psychologii, zajmuje się psychologią różnic indywidualnych, psychologią twórczości i sztuki. Z zamiłowania jest malarzem, poetą i eseistą. Jego dorobek naukowy i artystyczny jest bardzo bogaty, ale ja skupię się tylko na poezji.
Do tej pory wydał 12 tomów wierszy: ,,Wymiary czasu,, (1994), ,,Ku brzegom Styksu,, (1996), ,,Wenus leżąca,, (1996), ,,Tryptyk z Michałem Aniołem,, (1997), ,,Ptakom błękitnym,, (1999), ,,Odsłony Rzymskie,, (2000), ,,Maski podróżne,, (2001), ,,Srebrne ogrody,, (2003) i wybór poezji ,,Poliptyk czasu,, (2006), ,,Znaki zapytania,, (2008), ,,Nadwrażliwe ogrody-Gardinile hipersensibile-wiersze wybrane antologia dwujęzyczna,, (2009), ,,Aria-Unica Certitudine-antologia w języku rumuńskim,, (2012).
Wiele jego wierszy zostało opublikowanych w antologii poezji polskiej.
Ogólnie można powiedzieć, że jest to poezja intelektualna, gdyż zawiera skomplikowane odniesienia i metafory. Wiersze trzeba ,,smakować,, i dawkować co jakiś czas, zmuszają do myślenia o tym, jakie wartości w naszym życiu są najważniejsze.
Oto jeden z wierszy:
,,Dom
to tam gdzie miłość mieszka
gdzie każdym nerwem nadwrażliwej duszy
dziewczynka kładzie dłoń na czoło
i każdy szmer mego serca słyszy.
Dom
to tam gdzie troska i spokój
chłopięce oczy jak w niebo utkwione
gdzie stosy liter na białych papierach
gdzie biel przechodzi w ciepłą zieloność.
Dom
to tam gdzie sierść hebanowa
gdzie zimny nos dotyka ci dłoni
gdzie szczere ślepia jak dwa węgielki
i wielka miłość w ruchliwym ogonie.
Dom
to tam gdzie stare zegary
czas zawieszają w modrzewiowym miodzie
gdzie ikoniczne sepiowe oczy
troskliwie patrzą w zastygłej urodzie.
Dom
to tam gdzie ,,frasobliwy,,
czuwa nad nami i spokojem nocy
gdzie Jana koncert skrzypcowy w ciszy
zaczarowuje osłupiałe oczy.
Dom
to tam gdzie tęsknię z daleka
gdzie myślą biegnę pośród nocnych cieni
gdzie łowię szmer i ulotny zapach
to najważniejszy dla mnie punkt na ziemi..,,
Tomik poezji zawiera urokliwe akwarele Pana Profesora.
Serdecznie zachęcam do czytania:)
Cenię poezję. Dlatego z chęcią także zabrałabym się za ten tomik. Poza tym to wydanie, te akwarele - przepiękne.
OdpowiedzUsuńJest ich więcej i naprawdę są przepiękne, na papierze kredowym:)
UsuńBardzo ładny wiersz, ja muszę przyznać że nieco zarzuciłam czytanie poezji na rzecz książek. Kiedyś bardzo lubiłam czytać Różewicza:)
OdpowiedzUsuńLubię przeplatać czytanie prozy z poezją:)
UsuńOstatnio przekonuje się do poezji, dlatgo jeśli będę miała okazję to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńPrzepiękny wiersz oraz przepiękne wydana książka. :))
OdpowiedzUsuńKsiążka jest bardzo starannie wydana, a wiersze naprawdę piękne, zmuszające do refleksji:)
UsuńMam niestety awersję do poezji jeszcze z czasów szkolnych.
OdpowiedzUsuńI tak bywa:) Ja lubiłam wiersze w czasach szkolnych i tak mi już zostało:)
UsuńPiękne słowa, piękne obrazy- piękny prezent, bo dom to wielka rzecz...
OdpowiedzUsuńTrudno było mi się zdecydować na wybranie jednego wiersza z tomiku i w końcu wypadło na ,,Dom,,:)
UsuńDobry wybór! A akwarelki są fantastyczne!
UsuńTym razem książka nie dla mnie, ale naprawdę ładna okładka, ma swój klimat. :-)
OdpowiedzUsuńNa okładce umieszczono zdjęcia obrazów, które malował autor wierszy.
UsuńO proszę, nawet okładka ma tutaj swoją historię. Jestem pod wrażeniem talentu autora. :-)
UsuńHmmm... lubię wiersze, ale pojedynczo :) zbiorki mnie trochę przerażają, a ich recenzja zwyczajnie przerasta :)
OdpowiedzUsuńCzytam wiersze pojedynczo lub po kilka na raz, nigdy hurtem:)
UsuńNie jestem koneserką poezji, ale miesiąc temu dowiedziałam się przypadkiem, że moja ukochana ciocia o dziwo wręcz uwielbia poezję. Nie wiem jak to się stało, że do tej pory żyłam w błogiej nieświadomości na ten temat. W każdym razie teraz chętnie zrobię jej prezent w postaci powyższego tomiku, gdyż prezentowy przez ciebie wiersz jest niezwykły i taki uduchowiony.
OdpowiedzUsuńMożesz śmiało polecić Cioci wiersze, na pewno jej się spodobają:)
UsuńCoś w tym jest. Refleksyjna poezja, nietuzinkowa.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie:)
UsuńPiekny wiersz:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wydana książka, podoba mi się okładka!
miłego dnia kochana
W tym przypadku i okładka i zawartość są na wysokim poziomie.
UsuńMiłego dnia Natalio:)
CUDOWNA
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
pozdrawiam :*
Ola z Fashiondoll.pl
Miło mi:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczny kawałek poezji, książka wygląda bardzo ładnie, żałuje że nie znam twórczości tego pisarza ale niedługo to nadrobię.
UsuńAutor jest głównie znany z książek psychologicznych, a pisze także wspomniane wiersze i ostatnio wydał powieść:)
UsuńNiestety "nie czuję" poezji, dlatego nie sięgam po nią. Pamiętam tylko jak moja babcia rozczytywała się w poezji Leśmiana, Tuwima, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Także bardzo lubię rozczytywać się w poezji autorów, których czytała Twoja Babcia:)
UsuńSzkoda, że tak mało czasu mam na poezję. Dawniej uwielbiałam ją czytać, teraz brakuje minut na takie głębokie westchnienie.
OdpowiedzUsuńMasz rację, że nad poezją trzeba się zadumać, westchnąć i powolutku ,,zejść na ziemię,,:)
UsuńNie przepadam za poezją ,ale muszę przyznać ,że wiersz mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też mi się bardzo podoba:)
UsuńWidzę, że sporo wpisów podobnych do tego, który sam zamierzam zostawić - że nie czytam dużo poezji, co jest bardzo smutne, a tym bardziej nie słyszałam o panu Popku. Cieszę się, że wciąż są tacy ludzie jak Ty, którzy przypominają o poezji i ją doceniają:)
OdpowiedzUsuńAutor jest bardzo znany z publikacji psychologicznych, a z poezji jak można zauważyć mniej.
UsuńRzadko czytuję poezję, ale widać, że jak będę zaglądać na Twojego bloga to szybko się do niej przekonam. :P
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam:)
UsuńA ja lubię poezję. :) Autora nie znam, zaraz to nadrobię.
OdpowiedzUsuń"i wielka miłość w ruchliwym ogonie" - Znam, rozumiem, uwielbiam. :) Świrszczyńska napisała kiedyś o bohaterce "szczęśliwa jak psi ogon" i do dziś uważam to za najfajniejszą definicję szczęścia.
,,Psie szczęście,,:)
UsuńDziękuję za komentarz u mnie! A wiersz jest rzeczywiście bardzo ładny. Podoba mi się, że jest stosunkowo "prosty" tzn. nie trzeba się domyślać przez dziesięć zawoalowanych aluzji, co autor miał na myśli, tylko przy czytaniu go każdy wie, o jakie uczucia chodzi, odpowiednie struny w sercu są pociągane i robi się jakoś tak lepiej na duszy. :) Co tylko dowodzi, że jak ktoś ma talent, to w prostych słowach potrafi wyrazić wszystko. :)
OdpowiedzUsuńTen wiersz jest prosto zbudowany i jest wiele podobnych np. dotyczących uczuć, ale są też bardzo trudne wiersze, które trudno ,,rozgryźć,,:)
UsuńŻadko również czytam poezję, ale wiersz mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że wiersz się spodobał, bo miałam problem z wybraniem jednego ze zbioru.
UsuńUwielbiam poezję, dlatego bardzo się cieszę, że napisałaś o tym tomiku, bo dzięki temu mogę poszerzać swoje poetyckie horyzonty :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
OdpowiedzUsuńNie znam się na poezji, ale fakt faktem - ten wiersz do mnie trafia. A jeszcze bardziej niż teksów jestem ciekawa ilustracji.
OdpowiedzUsuńIlustracje są wyjątkowo nastrojowe, delikatne, pastelowe:)
UsuńDla mnie ten wiersz bardzo typowy :-) Nie przeczytam tego zbioru, potrzebuję czegoś więcej. :-)
OdpowiedzUsuńWybrałam ten wiersz, bo uważam, że jest uniwersalny i przemawia do wielu odbiorców. Jeśli lubisz bardzo wymagającą poezję to zapewniam, że takie utwory także znajdują się w zbiorze:)
UsuńByłam pewna, że zostawiałam u Ciebie komentarz, bo wiersz mi się spodobał, ale chyba gdzieś go wcięło.
OdpowiedzUsuńCzasem blogger słabo działa i pewne dlatego go nie ma:)
UsuńTen wiersz wyjątkowo mi się nie spodobał. Nie podoba mi się ani z brzmienia ani od strony powiedzmy "emocjonalnej". Ja osobiście wolę metafory i przekaz bardziej subtelny. Ale spoko, każdy lubi co innego.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, nie wiem czy cytowanie pełnego wiersza nie jest łamaniem praw autorskich. Mnie to osobiście wali, ale żeby Ci się ktoś nie przypierniczył. :)
W zbiorze są także wiersze nacechowane licznymi metaforami, są różne wiersze.
UsuńPrzytoczenie tutaj wiersza wydaje mi się, że mieści się w ,,prawie cytatu,, ale dziękuję za zwrócenie uwagi, sprawdzę jak to jest.
Ciekawy wiersz, zachęcający do tego, aby sięgnąć po więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, j.
Zachęcam:)
UsuńA ja czuję się jak najbardziej zachęcona! :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
UsuńŚwietny tomik, nie dość, ze wiersze, które czytać bardzo lubię, to w dodatku piękne ilustracje :D
OdpowiedzUsuńPołączenie artyzmu w poezji i malarstwie. Bardzo udany pomysł wydawcy:)
UsuńJa nie mam duszy romantycznej stąd poezja gdzieś obok mojego czytania się pojawia, ale ten wiersz jak najbardziej do mnie przemawia. Chyba każdemu z nas dom kojarzy się podobnie.
OdpowiedzUsuńOprócz prozy lubię poczytać od czasu do czasu poezję:)
Usuń