piątek, 26 listopada 2021

,,ZAWSZE BĘDĘ CIĘ KOCHAĆ''-TERESA MONIKA RUDZKA

Źródło


Z tą żałobą to na dobrą sprawę jest tak, że żałuje się siebie i swojego dotychczasowego, straconego życia. Im bardziej ta egzystencja była uzależniona od zmarłej osoby, tym trudniej pogodzić się ze stratą.

Teresa Monika Rudzka, urodzona wrocławianka, lubelska pisarka, recenzentka i dziennikarka, która ma w swoim dorobku liczne powieści: ,,Bibliotekarka" (2010), ,,Singielka" (2011), ,,Kuzyneczki" (2013), ,,Na karuzeli" (2016), ,,Wszystkie dżinsy M." (2017), ,,Świtezianki" (2017), ,,Ona przyszła ostatnia" (2018), ,,Carska Droga" (2019), ,,Mogło być gorzej" (2021) jedną ze swoich książek oparła na własnych przeżyciach związanych z chorobą i śmiercią córki, a jest to książka ,,Zawsze będę Cię kochać".

Piękna, młoda i pełna życia Anastazja Bojanowa-Montgomery, która w powieści jest odzwierciedleniem Żywii, córki autorki, nagle traci czucie w nodze i ręce. Diagnoza zwala wszystkich z nóg, bo jest to glejak wielopostaciowy, nieoperacyjny guz mózgu w czwartym stopniu złośliwości. Zaczynając czytać książkę od razu wiemy, że nie będzie ona miała szczęśliwego zakończenia i smutek towarzyszy nam przez całą powieść. Teresa Monika Rudzka oddaje tą książką hołd jedynej córce i pragnie na zawsze zachować ją w pamięci rodziny i przyjaciół. Wiadomości e-mail pisane przez matkę do zmarłej już córki są prawdziwe, a autorka dodała tylko kilka wymyślonych historii na potrzeby powieści. Widać ogromną więź łączącą matkę z córką i przepastną rozpacz po stracie ukochanego dziecka. Renata, matka Anastazji nosi smutek i tęsknotę w sercu. W dzień trzyma się w miarę dobrze wykonując gospodarskie czynności, robiąc zakupy, choć niespodziewanie wybucha płaczem w różnych sytuacjach. Zaniedbuje swój wygląd, przesiaduje non stop przed komputerem, śpi tylko po tabletkach nasennych, ma huśtawki nastrojów i raz jest pełna nadziei, by za chwilę wpaść w rozpacz za tym co utracone. Ciągle zadaje sobie pytanie-Dlaczego jej córka odeszła tak wcześnie? Bezpośrednia, niezależna, oryginalna, piękna, zawsze w biegu, pracowita, głodna nowości i zdobywania szczytów, udzielająca wsparcia potrzebującym i taka otwarta do końca-Anastazja. Rozpacz matki jest niewyobrażalna, nie da się jej opisać słowami. Nie ma już wspólnego oglądania filmów Almodóvara, nie ma dyskusji o przeczytanych książkach, nie ma wyjazdów na wakacje, nie ma zakupów  w TK Maxx, nie ma wspólnego sprzątania.... nie ma nic...jest samotność, żal, zmęczenie, zgorzknienie, wściekłość na świat i ludzi. Jest żałoba.

,,Zawsze będę Cię kochać" to książka smutna, to książka o rozpaczy, cierpieniu i żałobie nie tylko matki, ale całej rodziny, męża i przyjaciół. Dużo emocji i różnych prób radzenia sobie z bólem po odejściu ukochanej osoby i poszukiwanie ponownego sensu życia. Nie oceniam tej książki, gdyż jest to powieść terapeutyczna dla autorki i jak wiadomo każdy na swój własny sposób przechodzi przez żałobę. Tego nie da się opisać słowami i Czytelnik podłóg własnej wrażliwości odbierze jej bagaż emocjonalny. 


Książkę można kupić między innymi w Księgarni BookTime.



Tytuł: Zawsze będę Cię kochać

Autor: Teresa Monika Rudzka

Wydawnictwo: HarperCollins Polska

Kategoria: literatura obyczajowa

Data wydania: 2021-11-17

Data 1. wyd. pol.: 2014-09-10

Liczba stron: 384

ISBN: 9788327679024

Cytaty: str. 64

10 komentarzy:

  1. Choć nie będzie to łatwa lektura, to jednak bardzo chcą poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę w poprzednim wydaniu. Wzbudza wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest nowe wydanie, ale pierwsze ukazało się w 2014 roku.

      Usuń
  3. Teraz nie jestem gotowa na taką lekturę, ale kiedyś przeczytam. Tytuł zanotowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba mieć odpowiedni czas na taką książkę. Robiłam przerwy w czytaniu, bo zbyt dużo emocji wywołuje.

      Usuń
  4. Lektura niełatwa i smutna, ale i takie warto czytać. Życiowa i skłania do refleksji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, prawdziwa świeżynka i to mi się podoba! Bardzo interesująca, choć mroczna treść - przynajmniej tak wnioskuje po streszczeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie określiłabym jej jako mrocznej. To książka o życiu i żałobie po śmierci ukochanej osoby.

      Usuń