Maria Rodziewiczówna w powieści Błękitni po raz kolejny udowadnia swój literacki kunszt, kreśląc historię pełną emocji, refleksji i nieoczywistych bohaterów. Błękitni to powieść, która przez pierwsze dwadzieścia stron wydaje się trochę zagmatwana, ale po tym nieudanym wstępie opowieść zaczyna już do końca wciągać, jest spójna, ukazuje w realny sposób świat polskiej arystokracji, jej upadku, mezaliansów i walki z konwenansami.
Głównym bohaterem powieści jest książę Leon Holszański – postać, która przechodzi niezwykłą przemianę. Początkowo wydaje się słabym, niemal pozbawionym charakteru człowiekiem, uwięzionym w świecie zimnych salonów i arystokratycznych reguł. Zachowuje smutną powagę, jest wymizerowany, niezainteresowany czymkolwiek, często jest zły i nadąsany. Bunt i niezadowolenie ukrywa pod maską uprzejmości. Nie znosi krytyki, gwałtownych zachowań, hałasów i zmuszania do jakiegokolwiek wysiłku. Jednak z biegiem fabuły jego postawa ulega stopniowej, a jednocześnie głębokiej metamorfozie. Przez trudne doświadczenia, wyzwania i starcia z własnym sumieniem, Leon staje się kimś więcej – człowiekiem honoru, silnym duchem i gotowym do poświęceń.
Na szczególną uwagę zasługują również postacie drugoplanowe, które nadają powieści wyjątkowej dynamiki. Jerzy Grzymała, prawdziwy mężczyzna z krwi i kości, wyróżnia się na tle pozbawionej wartości arystokracji, a jego niezłomność i poczucie sprawiedliwości czynią go jednym z najbardziej fascynujących bohaterów książki. Iza, siostra Leona, choć początkowo wydaje się być jedynie tłem dla innych postaci, okazuje się osobą o wielkim sercu i sprycie, dodając fabule nieoczekiwanej głębi. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie przemiana tej kobiecej postaci. Iza podobnie jak Leon pod maską uśmiechów ukrywa młode pragnienia i dziewczęce marzenia o prawdziwej miłości. Wychowana w klasztorze, młoda panienka z głową pełną ideałów, nie za bardzo ma ochotę wyjść za mąż za hrabiego Maszkowskiego, którego wybrała jej apodyktyczna matka.
Maria Rodziewiczówna mistrzowsko splata różnorodne wątki – od wciągających historii rodzinnych, przez dramatyczne losy rodów Sumoroków i Holszańskich, aż po refleksję nad upadkiem moralnym części wyższych sfer. Powieść porusza tematykę odpowiedzialności za własne życie, odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji oraz tego, jak wielką rolę odgrywa w życiu człowieka dążenie do bycia lepszym.
Czytając Błękitnych, trudno nie ulec pięknemu językowi autorki. Malownicze opisy przyrody, subtelne dialogi i wnikliwe portrety psychologiczne sprawiają, że książka ma w sobie coś ponadczasowego. Choć została napisana ponad sto lat temu, jej przesłanie wciąż jest aktualne. To opowieść o miłości – zarówno tej romantycznej, jak i miłości do prawdy, godności i samego siebie. Ta opowieść, to coś więcej niż tylko romans i mezalians – to opowieść o dojrzewaniu, odkupieniu i przekraczaniu granic narzuconych przez pochodzenie.
Błękitni to powieść, która zmusza do zadumy nad ludzkimi przemianami. To książka dla tych, którzy cenią dobrze skonstruowaną historię, piękny język i bohaterów, którzy przechodzą autentyczne, głębokie przemiany. Polecam tę lekturę na zimowy wieczór:)
WPISY POWIĄZANE:
,,Klejnot"-Maria Rodziewiczówna
,,Dewajtis"-Maria Rodziewiczówna
,,Lato leśnych ludzi"-Maria Rodziewiczówna
,,Kądziel"-Maria Rodziewiczówna
Tytuł: Błękitni
Autor: Maria Rodziewiczówna
Wydawnictwo: Wydawnictwo MG
Cykl: Klasyka Literatury Kobiecej (tom 17)
Gatunek: literatura piękna
Data wydania: 2025-01-15
Data 1. wyd. pol.: 1989-01-01
Liczba stron: 256
ISBN: 9788382410938
Książki o życiowej tematyce, głęboko refleksyjne bardzo sobie cenię, więc jestem na tak dla tego tytułu.
OdpowiedzUsuń