Źródło |
Roxana Saberi to dziennikarka urodzona w Bellville w stanie New Jersey, a dorastająca w Fargo w Dakocie Północnej. Jej mama -Japonka jest patologiem, zaś ojciec Irańczyk pisze książki filozoficzne i tłumaczy poezję perską na angielski. Roxana w 1997 roku wygrała wybory Miss Dakoty Północnej i znalazła się w pierwszej dziesiątce Miss Ameryki, a stypendium uzyskane w konkursie przeznaczyła na zdobywanie wykształcenia: studia licencjackie w zakresie komunikacji, studia magisterskie na kierunku dziennikarstwo informacyjne oraz stosunki międzynarodowe.
W 2003 roku wyjechała do ojczyzny swojego ojca-Iranu i pracowała tam przez 6 lat jako dziennikarka, aż do momentu, gdy 31 stycznia 2009 roku została podstępnie wyciągnięta z domu przez czterech agentów wywiadu, przesłuchana i oskarżona o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Przykrywką szpiegostwa miała być pisana przez nią książka na temat Iranu i w związku z tym przeprowadzane liczne wywiady z różnymi ludźmi.
W Iranie nie jest uznawane podwójne obywatelstwo i sprawy takich osób jak Saberi traktowane są jak wewnętrzna sprawa. Mimo, że urodziła się i wychowała w USA uznano ją za obywatelkę Iranu. Podczas absurdalnego procesu została skazana na osiem lat więzienia i miała go odbyć w teherańskim więzieniu Evin, niedaleko gór Elbrus.
Roxana Saberi opisuje wielogodzinne przesłuchania przez śledczych i swój pobyt w więzieniu. Zmuszono ją do potwierdzenia nieprawdziwych informacji i nagrano na kamerę przyznanie się do szpiegostwa. Zastosowano tzw. ,,białe tortury", które nie pozostawiają fizycznych śladów, ale niszczą umysł i sumienie. Nie mogła zadzwonić do rodziny, adwokata i poinformować, że znajduje się w więzieniu. Nosiła opaskę na oczach za każdym razem, gdy zabierano ją z malutkiej celi. Straszono śmiercią.
Roxana znając realia panujące w Iranie i mając przed sobą groźbę śmierci początkowo przyznała się do szpiegostwa, aby tylko odzyskać wolność. Dręczona jednak wyrzutami sumienia i widząc jak dzielne są towarzyszki z celi odwołała przyznanie się do winy i rozpoczęła własną walkę o wolność za pomocą strajku głodowego.
Sprawa Roxany Saberi jest przykładem międzynarodowej solidarności ludzi poruszonych jej losem i fałszywymi oskarżeniami, którzy organizowali akcje protestacyjne w mediach społecznościowych. Reporterzy bez Granic, różne organizacje międzynarodowe, Hillary Clinton, Barack Obama, Unia Europejska i wiele innych organizacji i ludzi poparło starania nad uwolnieniem dziennikarki. Dzięki wielkiemu rozgłosowi zwrócono uwagę całego świata na sprawę łamania praw człowieka w Iranie.
,,Między światami. Moje życie i niewola w Iranie" to także zapis codziennego życia w Iranie, gdzie ,,nic nie jest tak oczywiste, jak wydawało się na pierwszy rzut oka", a ,,kłamstwo w Islamskiej Republice Iranu było nie tylko uzasadnione. Często stanowiło konieczny warunek przeżycia." Dziennikarze, studenci i intelektualiści narażeni są codziennie na naloty irańskich tajniaków w domach. Radykałowie za wszelką cenę starają się odstraszyć Irańczyków od jakichkolwiek kontaktów z Ameryką i nie ma dla nich znaczenia, że te kontakty służą tylko wprowadzaniu postępu.
W więzieniu zamykani są ludzie z absurdalnych powodów i wiele takich historii przytacza autorka w książce.
Książka Roxany Saberi to prawdziwa historia o odwadze nawet w obliczu zagrożenia życia i walce o odzyskanie wolności. To przykład na to jak łamane są prawa człowieka. Zapis fascynacji krajem, z którego pomimo trudnych warunków życia i prześladowań ludzie nie chcą wyjeżdżać, bo go kochają.
Jak najbardziej polecam:)
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
PREMIERA 23 WRZEŚNIA 2015
Tytuł: Między światami. Moje życie i niewola w Iranie
Autor: Roxana Saberi
Tytuł oryginału: Between Two Worlds
Tłumaczenie: Marta Markocka-Pepol
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 23 września 2015
Format: 140 x 205 mm
Liczba stron: 384 stron
ISBN: 978-83-7924-398-3
Cytaty: str. 127, 89
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz