Źródło |
Undine Spragg to piękna, zgrabna, ruchliwa i gibka, zaciekle samodzielna, a jednocześnie lubiąca naśladować we wszystkim innych młoda dziewczyna, której ambicją życiową jest osiągnięcie ,,wszystkiego, co najlepsze." Wizja odbiegania od jakiejkolwiek normy napawa ją strachem. ,,Bez skrupułów oddaje się radości teatralizowania własnej urody" przed lustrem. Czułością i pochlebstwami albo chłodem i nieuprzejmością wymusza na ojcu, a później na innych mężczyznach spełnianie jej zachcianek. Za wszelką cenę chce poprawy warunków życia i wszystkiego co wytworne i ekscytujące.
Undine i jej matka dziwią się panującym obyczajom. Rodzina przeniosła się z obskurnych przedmieść Apex do Nowego Jorku, gdzie zamieszkała w wytwornym hotelu na manhattańskim West Side. Ojciec po pracy szuka towarzystwa w hotelowym barze, a matka z nudy i bezczynności popada w chorobę. Po tym jak rodzina wzbogaciła się nie było już zajęcia godnego dla pani Spragg, która ,,żyła" tylko opowieściami pani Heeny, manikiurzystki znoszącej ploteczki i anegdoty z całego miasta oraz celebrowała oglądanie codziennego rytuału zapalania lamp ulicznych.
Undine z matką czyta systematycznie w gazetach o poczynaniach towarzyskich magnatów Van Degenów, Driscollów, Chaunceyów Ellingów czy innych rodów, a odkąd rodzina wzbogaciła się zapragnęła dostać się w te kręgi. Undine obserwuje otoczenie i błyskawicznie adaptuje się do nowych warunków. Stopniowo pnie się po drabinie społecznej, nie ma żadnych skrupułów i wykorzystuje w tym celu ludzi wokół.
Undine przeraża swoim postępowaniem, a jednocześnie fascynuje nieustępliwością w dążeniu do wyznaczonego sobie celu. Gdy ktoś sprzeciwia się jej woli staje się wroga, niedostępna, nieustępliwa. Jest obojętna na nieszczęścia własnego ojca, liczą się tylko jego pieniądze, za które może kupić nowe sukienki, podróżować i bywać w wytwornym towarzystwie. Nigdy nie wini siebie za potknięcia. Jest wyrachowana i manipuluje ludźmi. Zgiełk, tłok i swoboda działają na nią ożywczo. Jest w takie dni pełna ekscytacji i euforii. Nie pragnie miłości, ale podziwu. Jej serce pozostaje nieczułe. Pragnie mężczyzny, który ma wysoką pozycję społeczną i może płacić za jej wygórowane ambicje.
Edith Wharton doskonale prezentuje obraz amerykańskiego społeczeństwa w pierwszych kilkunastu latach dwudziestego wieku. W uszczypliwy sposób krytykuje nowobogackie rodziny, które nie znając ograniczeń materialnych bezkrytycznie naśladują zasady, styl życia i zachowania ,,starych rodów". Wierzą w stworzoną przez siebie iluzję, uważają że wszystko można kupić.
Autorka krytykuje też ,,starą" arystokrację w Ameryce i Europie. Ich życie wypełnione jest zabawą, podróżami, spotkaniami w klubach i teatrach. Młodzi ludzie pobierają się i żyją z rent wypłacanych im przez dziadków, bo seniorzy uważają, że nie każda praca jest godna, by ją wykonywać. Schemat powtarza się w każdym rodzie. Młody mężczyzna studiuje prawo na uniwersytecie Columbia lub na Harvardzie, a po jego ukończeniu powinien zajmować się tylko kulturalną bezczynnością, żyć jak dżentelmen, okazywać spokojną pogardę dla pogoni za pieniędzmi, oddawać się tylko wyższym przyjemnościom i kierować się honorem. W ten sposób młodzi ludzie nie byli przystosowani do współczesnych realiów społecznych. Przykładem takiego bohatera w książce jest Ralph Marvell, który i tak dobrze sobie radzi i wzbudził moją sympatię. Próbował sprostać nowym wyzwaniom, pogodzić stare zwyczaje z nowymi. W zadziwiająco spokojny sposób powstrzymywał się przed potępieniem działań Undine, przez którą miał kłopoty.
,,Jak każe obyczaj" to powieść, którą czytałam z wielkim zainteresowaniem i choć Undine Spragg jest antybohaterką to sposób w jaki została przedstawiona przez Edith Wharton fascynuje i zmusza do zastanawiania się co jeszcze wymyśli ta sprytna egoistka, by ,,sięgnąć nieba". Autorka nie tylko w fenomenalny sposób zaprezentowała postać Undine i jej otoczenia, ale także szczegółowo opisała zachodzące wówczas zmiany obyczajowe w amerykańskim społeczeństwie.
Ze swojej strony polecam książkę Edith Wharton, która jako pierwsza kobieta zdobyła nagrodę Pulitzera i wielokrotnie była nominowana do Nagrody Nobla za swoje powieści.
Autorka krytykuje też ,,starą" arystokrację w Ameryce i Europie. Ich życie wypełnione jest zabawą, podróżami, spotkaniami w klubach i teatrach. Młodzi ludzie pobierają się i żyją z rent wypłacanych im przez dziadków, bo seniorzy uważają, że nie każda praca jest godna, by ją wykonywać. Schemat powtarza się w każdym rodzie. Młody mężczyzna studiuje prawo na uniwersytecie Columbia lub na Harvardzie, a po jego ukończeniu powinien zajmować się tylko kulturalną bezczynnością, żyć jak dżentelmen, okazywać spokojną pogardę dla pogoni za pieniędzmi, oddawać się tylko wyższym przyjemnościom i kierować się honorem. W ten sposób młodzi ludzie nie byli przystosowani do współczesnych realiów społecznych. Przykładem takiego bohatera w książce jest Ralph Marvell, który i tak dobrze sobie radzi i wzbudził moją sympatię. Próbował sprostać nowym wyzwaniom, pogodzić stare zwyczaje z nowymi. W zadziwiająco spokojny sposób powstrzymywał się przed potępieniem działań Undine, przez którą miał kłopoty.
,,Jak każe obyczaj" to powieść, którą czytałam z wielkim zainteresowaniem i choć Undine Spragg jest antybohaterką to sposób w jaki została przedstawiona przez Edith Wharton fascynuje i zmusza do zastanawiania się co jeszcze wymyśli ta sprytna egoistka, by ,,sięgnąć nieba". Autorka nie tylko w fenomenalny sposób zaprezentowała postać Undine i jej otoczenia, ale także szczegółowo opisała zachodzące wówczas zmiany obyczajowe w amerykańskim społeczeństwie.
Ze swojej strony polecam książkę Edith Wharton, która jako pierwsza kobieta zdobyła nagrodę Pulitzera i wielokrotnie była nominowana do Nagrody Nobla za swoje powieści.
Autor: Edith Wharton
Tłumaczenie: Karolina Rybicka
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 31.08.2016
Liczba stron: 464
Liczba stron: 464
Wymiary:145×205, oprawa twarda
Cena okładkowa 49,90 zł
ISBN: 978-83-7779-289-6
Cytaty: str. 20
Cena okładkowa 49,90 zł
ISBN: 978-83-7779-289-6
Cytaty: str. 20
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz