poniedziałek, 8 września 2014

,,CZAROWNICA,, - ANNA KLEJZEROWICZ

Od dawna chciałam poznać twórczość Anny Klejzerowicz- Gdańszczanki, publicystki i pisarki, której powieści zachwalało wielu blogerów.
Wybrałam na pierwsze spotkanie powieść obyczajową pt. ,,Czarownica,,

Źródło zdjęcia: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/133149/czarownica




Jak we wstępie podaje pisarka jest to historia prawdziwa, choć poszczególne postacie tworzą zlepek osobowości różnych osób.
Michał ma dość życia w mieście i całego zamieszania wokół firmy komputerowej, klientów, starych znajomych i pań, które przesadnie są zainteresowane jego stanem cywilnym. Od wielu lat jest rozwiedziony, nie ma rodziny, nikogo bliskiego. Mieszka w Gdyni, lubi spokój, przyrodę, książki i jazz. Za namową znajomego małżeństwa Joli i Pawła postanawia kupić działkę na wsi. Już w pierwszych dniach w nowym miejscu zwraca uwagę na samotną kobietę, która mieszka z kotami w starej chałupie. Jest blada, ruda, małomówna, ekscentryczna, chodzi na spacer z kotami trzymając je na smyczy,a miejscowi nazywają ją czarownicą. Michał buduje domek na lato i fascynuje się nieznajomą kobietą, dąży do jej poznania.
W wiosce mieszka także z mamą alkoholiczką sześcioletnia dziewczynka, opuszczona, zaniedbana, niedożywiona. W momentach zagrożenia ucieka do lasu i rozmawia ze zwierzętami, karmi je, głaszcze, przytula się.
Losy tej trójki bohaterów w pewnym momencie przecinają się i splatają...

,,Czarownica,, to powieść o życiu w zgodzie z własnym sumieniem, dążeniu do realizacji marzeń, o miłości do dziecka i odpowiedzialności za jego losy, o adopcji. Historia Michała i Ady pokazuje, że miłość można spotkać wszędzie i w każdym wieku, że można uspokoić swoją duszę i żyć rytmem pór roku. Wybór należy do nas i czasem warto wsłuchać się w siebie i dopuścić do głosu nasze serce.
Dużo miejsca pisarka poświęciła w powieści roli zwierząt i ich wpływu na samopoczucie ludzi, na wspólne życie pod jednym dachem. Mała dziewczynka- Gosia lgnie do zwierząt, bo tylko z nimi czuje się bezpieczna, kochana i może im ufać. Moją sympatię szczególnie zyskała kaczka, która co roku na lato wracała do domu Michała.

,,Czarownica,, pomimo swojej prostej formy ujęła mnie za serce i sprawiła, że chętnie sięgnę po jej kontynuację - ,,Córkę czarownicy,,:)


50 komentarzy:

  1. To chyba książka dla mnie:-) Czasem jesteśmy mamieni wpływami innych i nie żyjemy w zgodzie ze sobą, tylko z wyobrażeniami innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czasem za bardzo ingerują w nasze plany, marzenia inne osoby i pod ich wpływem zaczynamy się ,,uginać,,

      Usuń
  2. Ojejku! Koniecznie! MUST HAVE!
    No bo kto by się oparł takim oczom ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowicie patrzą na człowieka z okładki książki:)

      Usuń
  3. Nie czytałam ''Czarownicy'', ale tak się złożyło, że przypadkiem sięgnęłam po jej kontynuację, czyli ,,Córkę czarownicy'', która przypadła mi do gustu. Natomiast tej autorki polecam ''List z Powstania''. Moim zdaniem świetna, poruszająca powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ,,Córkę czarownicy,, i ,,List z powstania,, na pewno przeczytam:)

      Usuń
  4. Czytałam jedną książkę tej autorki i byłam pozytywnie zaskoczona. Na pewno kiedyś jeszcze przeczytam jakąś książkę autorki, może będzie to "Czarownica" :)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i cieszę się, że uważasz. że warto czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Może trochę zbyt sielankowo, ale dzięki temu podnosi człowieka na duchu, że z każdych problemów jest wyjście.

      Usuń
  6. Gdybym przeczytała opis pewnie bym nie sięgnęła po tę książkę ale teraz... kto wie. Zapiszę sobie tytuł;)
    Pozdrawiam!
    pokolenie-zaczytanych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała ochotę na lekką lekturę to polecam:)

      Usuń
  7. Czytałam ten tytuł i nie wiem jak to dokładnie określić, ale posiada ona taki specyficzny, ujmujący klimat, który naprawdę chwyta za serce. Żałuję tylko, że nie poznałam dotychczas tomu kolejnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie odczucia, panuje taka magia w tej książce:)

      Usuń
  8. Tytuł kojarzy się raczej z inną tematyką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł też był dla mnie na początku mylący:)

      Usuń
  9. Zachęca mnie tytuł, treść, okładka :) Muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się całkiem nieźle. Na bank przeczytam, jak tylko gdzieś dorwę :)

    http://czytanie-moja-milosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam autorki "List z Powstania" - książka bardzo mi się podobała i mam ochotę na inne książki autorki, może następna będzie "Czarownica" bo widzę że warto się na nią skusić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cenię sobie książki, które traktują o takich uczuciach. Mam ją w planach od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Póki co mam inną książkę tej autorki, i jeśli jej proza mi się spodba, na pewno przeczytam i tę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to było pierwsze spotkanie z pisarką i całkiem udane:)

      Usuń
  14. To naprawdę wartościowa powieść, pewnie kiedyś do niej dotrę.
    A u mnie na zdjęciu głóg zwyczajny się pyszni:-))))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Pięknie wygląda głóg z tymi czerwonymi owocami, może posadzę taki u siebie:)

      Usuń
  15. Lubie takie książki... pozdrawiam cieplutko kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalio myślę, że spodoba Ci się ta powieść. Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Czuję, że świetna ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, ale coś mi się wydaje, że muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zaczęłam od zupełnie innej książki, ale bardzo jestem ciekawa tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będę miała okazję to sięgnę też po inne powieści autorki:)

      Usuń
    2. Ja również nie mam jednej, tej najbardziej wyczekiwanej książki Klejzerowicz, chciałabym po prostu zapoznać się z jej twórczością. Skoro wszyscy tak je polecają, to żal nie spróbować ;)

      Usuń
  19. Jej, ale ładną dziewczynkę dali na okładkę. ;) A skoro autorka z Gdańska (i ja też), to chyba powinnam sięgnąć po jej twórczość. Zwłaszcza że lubię takie literackie spotkania z odmieńcami/osobami odrzuconymi przez resztę + wątki zwierzęce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka się udała, przyciąga wzrok:)
      Zwierząt jest bardzo dużo, psy, koty, kaczki i inne podrzucone bohaterom lub znalezione np. ze złamanym skrzydłem i leczone.

      Usuń
  20. Książkę ma w dom u ale ciągle czeka na moją uwagę. Muszę się lepiej zmotywować by po nią sięgnąć a widzę, że naprawdę warto :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam prozy tej autorki, ale zaciekawiłaś mnie i z chęcią sięgnę kiedyś po tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie jestem do końca przekonana, poczekam na recenzje kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przeczytam kontynuację to napiszę recenzję. Zapraszam:)

      Usuń
  23. I like the helpful information you provide in your articles.

    I will bookmark your weblog and check again here regularly.

    I'm quite certain I'll learn a lot of new stuff right here!

    Best of luck for the next!

    OdpowiedzUsuń
  24. I was able to find good info from your blog posts.

    OdpowiedzUsuń
  25. Hi there! This post couldn't be written much better!
    Going through this post reminds me of my previous roommate!
    He always kept preaching about this. I most certainly will forward this information to him.
    Pretty sure he's going to have a good read. Many thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  26. I think this is one of the most significant information for me.
    And i am glad reading your article. But should remark on few general
    things, The website style is wonderful, the articles is really
    excellent : D. Good job, cheers

    OdpowiedzUsuń