Źródło |
Kilka lat temu na HBO GO oglądałam serial dokumentalny Przysięga ukazujący historię wpływowej organizacji o międzynarodowym zasięgu, z której usług korzystali biznesmeni, prawnicy, celebryci, hollywoodzkie gwiazdy i inne osoby zaangażowane w rozwój osobisty. Kiedy w księgarni Tania Książka zobaczyłam publikację Nie nazywaj tego kultem Sarah Berman postanowiłam dodatkowo zgłębić temat sekty NXIVM pod przewodnictwem Keitha Raniere'a.
Dziennikarka śledcza Sarah Berman opisuje sposób funkcjonowania NXIVM krok po kroku od założenia w 1998 roku tajemniczej firmy samorozwojowej kierowanej przez Keitha Raniere'a i Nancy Salzman, po indoktrynujące szkolenia, werbowanie nowych członkiń, tworzenie sieci kontaktów, unikanie przez dziesięciolecia oskarżeń, aż do procesu, podczas którego brutalna prawda wyszła na jaw. Wśród zarzucanych liderowi NXIVM czynów były: przymusowa praca, kradzież tożsamości, uwięzienie imigranta, oszustwo telekomunikacyjne, wyłudzenia, utrudnianie działań wymiarowi sprawiedliwosci, pornografia dziecięca, wykorzystywanie dzieci, handel żywym towarem, wykorzystywanie seksualne kobiet.
Firma Raniere'a zaczynała od butikowych szkoleń z zarządzania dla aspirujących milionerów, a z czasem rozrosła się w ogromne przedsiębiorstwo marketingu sieciowego z aktywnymi przedstawicielstwami w wielu miastach. Wyznawcy Raniere'a na jego naukach opierali małe firmy i start-upy, zakładali przedszkola, fundacje naukowe i humanistyczne oraz szkoły jogi. Keith Raniere od lat osiemdziesiątych utrzymywał wokół siebie subkulturę uwielbienia. Otaczał się bogatymi i pięknymi kobietami. Prawdziwi wyznawcy traktowali go, jakby miał magiczne moce, nadludzką pamięć i zdolność do zaprowadzenia pokoju na świecie. Podziwiali jego wkład w naukę oraz dążenie do pełnego wykorzystania ludzkiego potencjału. Raniere nauczał, że wszystko jest okazją do osobistego rozwoju i podtrzymywał narrację o własnym geniuszu. Przez lata powtarzał i koloryzował opowieść o swojej niezwykłej inteligencji. Dopiero podczas procesu mit o jego wielkości legł w gruzach. Wpływ Raniere na kobiety był ogromny i podążały za nim skuszone wizją rozwoju i wsparcia charyzmatycznego lidera. Aktorki Nicki Clyne i Allison Mack w czasie procesu okazywały Raniere'owi swoje oddanie i nazywały najbardziej etycznym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek spotkały. Ale czy faktycznie był to człowiek z twardymi zasadami moralnymi? W trakcie procesu udowodniono, że nie, a obie aktorki miały blizny w kształcie inicjałów Raniere'a wypalone na skórze kauterem chirurgicznym. Wypalony znak symbolizował zobowiązanie do spełniania każdej prośby Raniere'a przez całe życie. Aresztowanie i proces Raniere'a przebiło bańkę tajemnicy i oszustwa, która chroniła jego reputację jako kogoś o najwyższych standardach etycznych. Proces wyciągnął na światło dzienne sekrety, które były ukryte nawet przed najbliższymi współpracownicami Raniere'a i wykazał, że wypalanie zanaków na ciele, restrykcyjne diety, deprywacja snu, aranżowane małżeństwa czy kary w stylu BDSM nie były odosobnionymi przypadkami w NXIVM.
Czytając książkę Sarah Berman zastanawiałam się, jak to jest możliwe, że jeden człowiek przez dwie dekady może niszczyć życie wielu ludziom i nikt tego nie zauważa? Jak jeden człowiek może widzieć w handlu ludźmi cel i sposób na samorealizację, a drugi przestępstwo? Dlaczego ludzie wstępują do sekt chociaż wykazują się silną wolą? Dlaczego kobiety zadają się i pracują dla człowieka, który je okłamuje i wykorzystuje? Dziennikarka odpowiada na wiele z tych pytań i pokazuje dobitnie, czym kierowały się kobiety wstępujące w kręgi NXIVM.
Nie nazywaj tego kultem jest przerażającym reportażem o kulcie stworzonym przez Keitha Reniere'a, który nie cofał się przed używaniem przemocy psychicznej i fizycznej, a także wykorzystywaniem seksualnym kobiet, by osiągać zamierzone cele. Wnikliwe dziennikarstwo śledcze Sarah Berman pozwala zrozumieć schematy działania sekty i ujawnia szokującą prawdę, o tym co działo się za zamkniętymi drzwiami. W książce zawarto przydatną wiedzę, by ostrzec kobiety przed podobnymi sytuacjami, więc warto po nią sięgnąć, by mieć większą wiedzę na temat werbowania do sekt pod pozorem samorozwoju.
Po książki true crime zapraszam do księgarni Tania Książka
Tytuł: Nie nazywaj tego kultem. Sekta NXIVM – Niewolnictwo seksualne w elitach amerykańskiego show-biznesu
Autor: Sarah Berman
Wydawnictwo: Mova
Kategoria: reportaż
Tytuł oryginału: Don't Call It a Cult: The Shocking Story of Keith Raniere and the Women of NXIVM
Data wydania: 2022-09-29
Data 1. wyd. pol.: 2022-09-29
Liczba stron: 320
ISBN: 9788367069441
Tłumacz: Katarzyna Nowakowska
Cytaty kolejno: str. 22, 18, 19
Jestem bardzo ciekawa tego reportażu. Na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam, ciekawa historia.
UsuńDobrze, że takie szokujące reportaże są wydawane.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, ku przestrodze.
UsuńDawno nie czytałam reportaży, chętnie to zmienię :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania:)
UsuńSłyszałam o tej książce. Bardzo mnie zainteresowała. Z chęcią przeczytam i zgłębię temat :)
OdpowiedzUsuńChodzi mi po głowie ta ksiązka
OdpowiedzUsuń