czwartek, 21 października 2021

,,SAMOSIEJKI"-DOMINIKA SŁOWIK

Źródło


Do książki ,,Samosiejki" Dominiki Słowik przyciągnął mnie przede wszystkim tytuł, który nasunął od razu skojarzenia z samo rozsiewającymi się roślinami kwiatów, krzewów i drzew w ogrodzie. Do tego oryginalna okładka i tajemniczy opis na obwolucie sprawiły, że nie mogłam sobie odmówić tej książki.

Dominika Słowik to pisarka, laureatka Paszportu Polityki 2019 za powieść ,,Zimowla" i finalistka Nagrody Literackiej Gdynia za debiut ,,Atlas: Doppelganger". Ukończyła filologię hiszpańską i mieszka w Krakowie.

,,Samosiejki" to zbiór opowiadań, których motywem przewodnim jest przyroda dominująca nad człowiekiem i zmieniający się klimat. Początkowo dziwne wydarzenia z pogranicza jawy i snu w miarę czytania układają się w opowieść o zmianach zachodzących na świecie, z którymi już obecnie mamy do czynienia. Historie są różne, a największe wrażenie wywarło na mnie opowiadanie o kobiecie z lękiem przestrzeni, która chodzi i dotyka wszystkiego w mieszkaniu wyciągniętymi rękami. Obmacuje ściany, meble, książki, kubki i mając zasłonięte oczy odkrywa w nich coś nowego, czego wcześniej nie dostrzegała patrząc na nie. Nagle słyszy szum kaloryferów, radio samo się przełącza, czuje mokry róg poduszki jakby ktoś go obślinił. Ma wrażenie, że nie jest sama w pomieszczeniu i jej lęk narasta do irracjonalnych rozmiarów. W opowiadaniu Śnieżyca bohaterką jest dziewczynka i jej matka, która jest meteopatką oraz klimatyczką i co roku zapada w sen zimowy. Zasypiała w dniu, kiedy spadał pierwszy śnieg, a budziła się na początku odwilży. Z powodu zmian klimatycznych nie śpi od trzech lat, a przez to zapada na zdrowiu. Ciekawa jest kobieta pielęgnująca rośliny w małym mieszkanku, gdzie jej przestrzeń życiową zagarniają kwiaty doniczkowe albo botaniczka Ewa buszująca po zarośniętych polach, gdzie pochyla się nad roślinami jakby chciała je objąć i szuka nowych gatunków. Najbardziej niesamowitą jednak bohaterką była dla mnie kobieta z pnączem fasoli, które rośnie coraz bardziej i nie wiadomo już, gdzie się kończy człowiek, a zaczyna roślina. 

,,Samosiejki" to niezwykły i oryginalny zbiór opowiadań klimatycznych, w których czuć narastający niepokój i oczekiwanie, że za chwilę wydarzy się coś strasznego. Człowiek już nie włada niepodzielnie światem, a kontrolę nad wszystkim przejmują rośliny. Książka Dominiki Słowik intryguje i jest ciekawym doświadczeniem czytelniczym.




Tytuł: Samosiejki

Autor: Dominika Słowik

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Kategoria: literatura piękna

Data wydania: 2021-09-29

Data 1. wyd. pol.: 2021-09-29

Liczba stron: 240

ISBN: 9788308074299

Cytaty: str. 24

6 komentarzy:

  1. Lubię czytać książki z klimatem takiego niepokoju właśnie jesienią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro jest niepokój i oczekiwanie to z chęcią skuszę się na ten zbiór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbiór ekologicznych opowiadań-taki inny niż do tej pory czytałam. Może i Ciebie Wiolu zaintrygują.

      Usuń
  3. Nie jestem fanką opowiadań, aczkolwiek nie skreślam całkowicie powyższej antologii. Może kiedyś z czystej ciekawości do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń