Wszystko ma swój początek i koniec...
Rozpoczynam pisanie, aby zachować w pamięci choć część, choć fragment magicznych chwil dnia codziennego. Nawet w szarej codziennej rutynie są chwile szczęścia, piękna i szczypta magii, którą warto przechować i kiedyś wspominać:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz