sobota, 27 stycznia 2018

,,HRABINA COSEL" - JÓZEF IGNACY KRASZEWSKI


Hrabina Cosel 500


XVIII wiek, Saksonia. Na dworze króla Augusta II Mocnego po powrocie z Polski odbywają się uczty wieczorne z udziałem najbardziej zaufanych kompanów. Przy złocistym węgrzynie sprowadzanym z Węgier zabawiają króla hrabia Taparel Lagnasco z Rzymu, Wackerbarth z Wiednia, Watzdorf, Friesen, Imhoff, Vitzthum, Hoym i niezrównany w żartach Fryderyk Wilhelm baron Kyan. Podczas wesołej zabawy dochodzi do zakładu między królem, a Adolfem Hoymem-ministrem skarbu, o przedstawienie najpiękniejszej kobiety w Saksonii. Hoym twierdzi, że jego żona Anna jest najcudowniejszą kobietą w Europie. Król łasy na wdzięki pięknych kobiet żąda sprowadzenia żony Hoyma do Drezna. Podczas balu Anna dumnie i ostro prezentuje się przed królem. Jej postawa początkowo odstrasza Augusta, który wolałby szybko zaspokoić swoje zmysły pobudzone widokiem pięknej kobiety. Hoymowa nie zamierza jednak być jak Esterle czy Teschen i godzi się na bycie oficjalną metresą króla pod warunkiem, że zostanie w przyszłości jego żoną.

Głównymi bohaterami w powieści są hrabina Cosel i król August II Mocny. Anna Konstancja Brockdorf, hrabina Cosel urodzona w Holsztynie odznaczała się niezwykłą urodą. Z małym noskiem, drobnymi ustami, wielkimi czarnymi oczami, delikatnymi rysami, bujnymi czarnymi warkoczami jawiła się jako nadzwyczajna piękność. Adolf Hoym strzegł jej od wpływu dworu królewskiego i jego intryg. W pierwszych latach małżeństwa był bardzo czuły dla Anny, ale po kilku latach znużył się małżeństwem. Nadal kochał po swojemu żonę, zazdrośnie ukrywał wybrankę przed oczami innych ludzi. Kilkuletnie zamknięcie napełniło Annę żółcią, goryczą ,,smutnymi myślami, pogardą dla świata i ascetyzmem dziwacznym." Wiedziała, że mąż ją zdradza i nic dobrego już jej nie spotka u jego boku. Gdy sam król zaczął ją adorować zgodę na bycie kochanką obwarowała twardymi warunkami. Hrabina Cosel przez wiele lat wiodła bajkowe życie u boku Augusta II. Wszystkim rozkazywała jak królowa, ufała w swoją siłę, szafowała pieniędzmi jakby nie znała ich wartości. ,,Żadna z ulubienic królewskich nie miała takiej potęgi, wiary w siebie i nie umiała tak długo  niestałego Augusta II utrzymać przy sobie." Dwór bał się jej władzy i dążył do zastąpienia jej kimkolwiek. Wierny Zaklika czuwający nad jej bezpieczeństwem donosił o niebezpiecznych knowaniach, ale śmiała się z nich pogardliwie. Dumna, zarozumiała, szlachetna, ufna w swe wdzięki i nić łączącą jej dzieci i króla nie chciała dostrzec zawiązujących się przeciw niej intrygom Flemminga, hrabiny Reuss, Vitzthumowej i Glasenappowej, które w efekcie zniszczyły jej szczęśliwe życie. August II Mocny ożenił się z Krystyną Eberhardyną Hohenzollern, ale bardzo szybko wprowadził do swojego życia oficjalne metresy. Uwielbiał przepych, uczty, wymyślne zabawy i nie było świetniejszego dworu w Europie. ,,Łamał podkowy i ludzi, smutek i złą fortunę, a jego nic złamać nie mogło....siłę miał herkulesową, gniew olimpijski, a władzę nieograniczoną." Opór pięknych kobiet przełamywał drogimi prezentami. Oprócz usankcjonowanych kochanek król miał przelotne związki z praczkami, służącymi, aktorkami...

Moją uwagę zwróciła też postać królewskiego skarbnika, Adolfa Hoyma, który  nie miał na dworze przyjaciół, nienawidzono go za wprowadzenie akcyzy. Zręcznie wyszukiwał sposoby na nowe dochody dla króla, który krocie wydawał na wojsko, uczty i ulubienice. Hoym był zwinny, gwałtowny, chciwy, pojętny i rozwiązły. Kiedy po zakładzie kazano mu przywieźć żonę i pokazać na dworze, nie litował się nad nim nikt. Śmiano się z niego i drwiono. Król odesłał go do Łużyc, by nie zawadzał mu w zbliżeniu się do jego żony. Piękną Anną Cosel zauroczony był też młody Zaklika, którego król wyznaczył do pilnowania bezpieczeństwa kochanki. Niezłomnym przywiązaniem odpłacał się za jej kaprysy. Służba u hrabiny nie była łatwa ani przyjemna, ale Zaklika służył raczej własnemu sercu niż Cosel.,,Zaklika się kochał i nie mógł nawet smagany widokiem jej fantazji, dumy, pogardy, wyrwać z serca tej namiętności szalonej: zżył się już z nią, stała się w nim chorobą, co podtrzymywała życie. Zaklika nie miał innego celu nad tę miłość bez przyszłości."

,,Hrabina Cosel" Józefa Ignacego Kraszewskiego to polska klasyka w najlepszym wydaniu. Doskonale przedstawione czasy króla Augusta II Mocnego, dwór królewski pełen intryg, podstępów, wyścigów o łaski i znaczenie. Liczni bohaterowie historyczni przedstawieni wielowymiarowo i ciekawie z całym wachlarzem zalet i wad. Powieść napisana w 1873 roku, ale czyta się ją nadzwyczaj dobrze, więc zachęcam do sięgnięcia w wolnym czasie:)




 

Tytuł:Hrabina Cosel
Autor:Józef Ignacy Kraszewski
Cykl: Trylogia saska (tom 1)
Wydawnictwo: Wydawnictwo MG
Data wydania:30 stycznia 2018
ISBN:9788377794463
Liczba stron:200
Kategoria:historyczna
Cytaty: str. 24,7,9,151,163

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz