niedziela, 30 czerwca 2024

,,SEN O DRZEWIE"-MAJA LUNDE



Swoją przygodę czytelniczą z norweską pisarką i scenarzystką Mają Lunde rozpoczęłam od niesamowitej powieści Historia pszczół, którą czytałam osiem lat temu. Po niej sięgnęłam po kolejne książki z klimatycznej tetralogii: Błękit, Ostatni i wreszcie Sen o drzewie zamykającej ten cykl.

W Śnie o drzewie przeplatają się ze sobą wydarzenia rozgrywające się w trzech przestrzeniach czasowych. W roku 1940 w Leningradzie żyje genialny biolog, Nikołaj Wawiłow, który jest pionierem wśród zbieraczy nasion. Żyje w trudnych rosyjskich warunkach, a jego celem jest uśmierzenie głodu wśród ludzi. W ramach badań gromadzi nasiona z najodleglejszych zakątków świata, które tuż przed Zapaścią zostają przeniesione do banku nasion w Svalbardzie. W roku 2097 w Svalbardzie żyje społeczeństwo odizolowane od reszty świata próbujące utrzymać się w trudnych klimatycznie warunkach, gdzie nie ma szpitali ze sprzętem, antybiotyków, wenflonów, defibrylatorów i tym podobnych rzeczy, a ludziom musi wystarczyć w razie problemów nóż, wrzątek do sterylizacji i alkohol zamiast leków przeciwbólowych. Pewnego dnia w tej krainie wybucha epidemia... W 2110 roku w Syczuanie organizowana jest wyprawa statkiem do banku nasion w Svalbardzie. Na czele wyprawy stoi kapitan Mei-Ling oraz Tao, w świecie których istnieją już tylko genetycznie zmodyfikowane eurybionty mające swoje wyjściowe formy w biologicznym skarbcu w jaskiniach Svalbardu. Dzięki zgromadzonym nasionom ludzie będą mogli cofnąć czas, odtworzyć dawne uprawy, które wydałyby obfity plon i przetrwały w świecie po Zapaści, kiedy walczono o przetrwanie i w bioróżnorodności widziano ratunek i sposób na pokonanie głodu.

Maja Lunde kreśli w powieści obraz społeczeństwa w przededniu samozagłady, kiedy wszystko, co niegdyś mieli ludzie zniszczyło się albo wyczerpało. Dawny nowoczesny świat znika dzień po dniu. Dotychczasowe wygodne, dostatnie życie kruszy się kawałek po kawałku, jak svalbardzki lód. Ludzie uzależnieni od dobrobytu przygotowują się na przyszłe czasy, gdy wszystko trzeba pozyskiwać z natury. Człowiek nierozerwalnie związany jest z naturą, jej zasobami i rytmem, a nasiona zapewniają trwanie, przedłużają istnienie, rodzą przyszłość. W ich łupinach drzemią nadchodzący czas i przyszłe życie. Uwięzione pod lodem nasiona to genetyczne podarunki z przeszłości, tak małe, że ledwo dostrzegalne, niepozorne, nieistotne, póki się ich nie rozpakuje, nie otworzy jak prezentu, nie rozmrozi, nie złoży w ziemi, nie podleje i nie nawiezie. W nasionach mieszka wieczność.

Bohaterowie stworzeni przez autorkę budzą współczucie i litość, ale ich działania pokazują wewnętrzną siłę, by każdego dnia pokonywać codzienne wyzwania. Wawiłow jest genialnym dzieckiem, pracowitym i bystrym. Studiuje w Anglii, Niemczech i Francji, a w wieku trzydziestu czterech lat obejmuje stanowisko dyrektora Biura Botaniki Stosowanej w Piotrogrodzie. Ma w sobie pęd, który ciągle pcha go do przodu i bez ustanku zajmuje się roślinami, nasionami i przemierza otaczające go krajobrazy. Tommy to dojrzały, wyjątkowy i niezwykle oczytany chłopiec, który daje z siebie wszystko. Nie kwestionuje sensu pracy, nie oczekuje wolnego dnia, a spoczynku doznaje tylko w ocalałej bibliotece. Kiedy żyli rodzice jego życie było pełne szczęścia i zbytku. Tańce z matką w pokoju, goście przy kuchennym stole, gdzie wymyślne dania serwował tata; wycieczki, nocne przejażdżki łodzią, by zobaczyć odbijający się księżyc w tafli fiordu; wypady na szczyty lodowców i ciepłe ramiona matki tulące go przy rozbłyskającej zorzy polarnej... Tego świata już nie ma, a Tommy musi walczyć każdego dnia o przetrwanie i zapewnienie bezpieczeństwa dwóm małym braciom. Tao po stracie dziecka czuje odrętwienie, z którego nie może się otrząsnąć. Żyje w cielesnej i umysłowej apatii. Jej synek istnieje wyłącznie w jej wspomnieniach i wyobraźni. Nie boi się wziąć udziału w niebezpiecznej wyprawie do banku nasion. Podróż jest dla niej sposobem na wyrwanie się z monotonnego trwania i przerwania ciągu takich samych dni i pustych nocy.

Sen o drzewie to książka poruszająca, mądra i skłaniająca do rozmyślań o przyszłości życia na świecie. Odrętwiająca samotność, tęsknota za bliskimi, odpowiedzialność, walka o przetrwanie, ale także nadzieja i miłość to główne wyznaczniki w tej powieści. Zdecydowanie polecam i czekam na kolejne utwory pisarki:)


WPISY POWIĄZANE:

,,Śnieżne siostry"-Maja Lunde

,,Błękit"-Maja Lunde

,,Historia pszczół"-Maja Lunde

,,Ostatni"-Maja Lunde



Tytuł: Sen o drzewie

Autor: Maja Lunde

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Cykl: Kwartet klimatyczny (tom 4)

Gatunek: literatura piękna

Tytuł oryginału: Drømmen om et tre

Data wydania: 2024-06-19

Data 1. wyd. pol.: 2024-06-19

Data 1. wydania: 2022-01-01

Liczba stron: 544

ISBN: 9788308084458

Tłumacz: Mateusz Topa

Cytaty kolejno: str. 67,168

7 komentarzy:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a teraz bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro książka skłania do refleksji to jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę miała tę książkę na oku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość Mai Lunde jeszcze przede mną. Jak na razie mam w planach "Historię pszczół" i jeżeli ta książka mi się spodoba na pewno sięgnę po kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam tej książki ale mogłabym po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam dobre opinie o tej książce. Myślę, że sie na nią skuszę

    OdpowiedzUsuń
  7. Ambitny temat, wyglada bardzo obiecujaco.

    OdpowiedzUsuń