Źródło |
W drugiej części ,,Hrabiego Monte Christo" Edward Dantes nadal skrupulatnie realizuje plan zemsty na wrogach, którzy skazali go niesłusznie na wieloletnie więzienie. Zbliża się do Alberta de Morcerf, syna Mercedes i Fernanda oraz przyjaciela Alberta-Franza d'Epinay, który ma się ożenić z córką prokuratora de Villeforta-Valentine. Albert w zamian za pomoc udzieloną mu w Rzymie, gdy został porwany przez złoczyńców, wprowadza hrabiego Monte Christo do paryskiego środowiska wyższych sfer, a ten dzięki różnym zabiegom szybko zyskuje sympatię i podziw.
Dziewiętnastoletnia Valentine zakochana z wzajemnością w Maksymilianie Morrelu, kapitanie spahisów nie wyobraża sobie, by mogła wyjść za mąż za Alberta. Jej dziadek Noirtier też jest przeciwny temu mariażowi, bo ojciec Franza był jego zaciekłym wrogiem politycznym. Starszy pan choć jest sparaliżowany i nie może mówić stara się pomóc wnuczce. Kocha Valentine, ale zamierza ją wydziedziczyć, bo jest przekonany, że wtedy Franz nie ożeni się z dziewczyną. Żona de Villeforta, macocha Valentine zainspirowana przez hrabiego Monte Christo działaniem substancji roślinnych próbuje otruć dziewczynę, by zapewnić majątek swojemu synowi.
Monte Christo zbliża się także do rodziny bankiera Danglarsa i dzięki manipulacjom na giełdzie oraz różnym zabiegom coraz bardziej osacza bogacza i jego rodzinę. Stara się doprowadzić do bankructwa Danglarsa i ślubu jego córki Eugenii z Andreą Cavalcanti, byłym galernikiem wprowadzonym w tym celu na salony Paryża.
Edmund Dantes w drugiej części powieści jest zupełnie innym bohaterem. Dzięki bogactwu i podróżom po świecie stał się wyrachowanym wielkim panem, który zachowuje się, jak ekscentryczny arystokrata. Żądza zemsty nadal jest silna w jego sercu i przesłania wszystko inne w jego życiu. Przez nią staje się bezwzględny, choć czasem ma jeszcze serdeczne odruchy i pomaga sprawdzonym przyjaciołom. W większości jednak jest bezwzględny i sarkastyczny.
Aleksander Dumas doskonale odmalował życie ludzi w pierwszej połowie XIX wieku we Francji. Podobnie jak w pierwszej części wiele jest szybkich zwrotów akcji, intryg, zawiłych wątków, dopracowanych postaci. Język jest piękny, lekki, a przez to powieść pochłania się w szybkim tempie, choć liczy ponad sześćset stron. Wielka przyjemność czytania:) Polecam:)
WPISY POWIĄZANE: ,,Hrabia Monte Christo. Część I" - Aleksander Dumas
Autor: Aleksander Dumas
Wydawnictwo: MG
624 str. 145×205, oprawa twarda
Cena okładkowa: 49,90 zł
ISBN: 978-83-7779-330-5 – wydanie papierowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz