Kolejna wakacyjna lektura. Lekka, łatwa i przyjemna:)
Richard Paul Evans napisał ją na podstawie prawdziwych przeżyć amerykańskiego lekarza o nazwisku Paul Cook, którego poznał podczas ich wspólnego pobytu na misji humanitarnej w Peru.
Wydarzenia na nocnym dyżurze w oddziale ratunkowym podczas Bożego Narodzenia okazały się przełomowe w życiu Paula. Zmieniły całe jego uporządkowane i zaplanowane życie, doprowadziły do wyjazdu na drugą półkulę, gdzie zaczął prowadzić dom dla porzuconych dzieci.
Christina planowała swój ślub, ale kilka dni przed wyznaczoną datą narzeczony Martin oświadczył jej, że nie jest jeszcze gotowy, by związać się węzłem małżeńskim, pomimo tego, że byli ze sobą od 6 lat.
Przyjaciółka chcąc wyciągnąć Christinę z depresji namówiła ją na wyjazd, jako wolontariuszki do Peru. I właśnie w amazońskiej dżungli doszło do spotkania Paula i Christiny, i wybuchu nieoczekiwanego uczucia. "Uczucia są jak dzikie zwierzęta-nie doceniamy ich gwałtownej natury, dopóki nie otworzymy klatek"-z pamiętnika Paula Cooka.
Książkę bardzo dobrze się czyta, nie wymaga wielkiego skupienia i jest w sam raz do czytania kiedy chcemy się odprężyć:)
Coś mi się wydaje, ża to idealna książka na lato :) Niestety chyba nie przeczytam, bo mój stosik jest już dość spory... :) Chociaż... w sumie... zostaje jeszcze jesień... :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)